Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

Evchen 22:20, 07 wrz 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Izuś... bluszczyk tak ślicznie porósł tą ścianę, której tak Ci zazdroszczę..?... teraz i do zazdrości doszedł bluszczyk...
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb
marzena 22:21, 07 wrz 2012


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
piękną tonację kolorystyczną dobrałaś
____________________
marzena O....!
Sebek 22:22, 07 wrz 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Danuś - specjalnie dla Ciebie - miło sobie znów odświeżyć tą historię I mam nadzieję, że Iza się nie obrazi, że odebrałem jej przeczytanie całego wątku przez Szefową - na chwilę obecną

Konstancja30 napisał(a)


Ania ... witaj ... no właśnie zaczynam dzień od ogrodowiska i kończę ... sęk w tym, że kończę zbyt późno ... a potem ... no właśnie ... publiczna kompromitacja ...

wczoraj podobnie jak i przedwczoraj ... i tak wiele razy ... pałętałam się pomiędzy wątkami szamotając się z obezwładniającą mnie labilnością emocjonalną ... żeby źle nie śnić (jakby na sny był czas po 2 w nocy) z głową w marzeniach dotrwałam do rana ... jakimś cudem pracę przetrwałam ... za to drogi do domu nie dźwignęłam ... od podstawówki miałam problem z drogą pomiędzy punktem A a punktem B ... szczęśliwie na maturze mogłam zdawać biologię (3 osoby zdające jakieś 3 razy tyle komisji ale przytomnie uznałam, że matmy nawet na tróję nie spiszę ) ... dwie dekady potem zmora dopadła mnie znowu ... stoję sobie i czekam na autobusik ... autobusik podjeżdża nie mój ale co tam 1 przystanek i dalej mam więcej możliwości ... po głowie galopują mi miskanty i 3 brzózki które niezdarnie próbuję osadzić w przestrzeni przedogródka ... wysiadam i miłe odczucie sukcesu bo faktycznie nadjeżdża taki autobusik który mi pasuje ... supcio ... dobiegam pare metrów dalej ... wsiadam ... już mam z tymi brzózkami dalej kombinować ale denerwuje mnie facet ... gapi sie na mnie i śmieje ... gupiii ... odwracam się ale jest coraz gorzej ... poczucie irracjonalnego deja vu mnie nie opuszcza ... gorzej zerkam a ten facet śmieje się już wprost do mnie i to całą gębą że tak powiem ... kilka osób jakby też ale nie wprost ... hmmm ... na rondzie sprawa stała się jasna ... wysiadłam i wsiadłam do tego samego autobusiku ... no cóż pozostało wysiąść z taką godnością na jaką w tej sytuacji mogłam sobie pozwolić ... i dziś może dla odmiany spać jak należy ...

a te brzózki to mi nie wejdą chyba jednak ...
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Konstancja30 22:22, 07 wrz 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
ogień nocą i w dzień






____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Evchen 22:28, 07 wrz 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Sebek napisał(a)
Danuś - specjalnie dla Ciebie - miło sobie znów odświeżyć tą historię I mam nadzieję, że Iza się nie obrazi, że odebrałem jej przeczytanie całego wątku przez Szefową - na chwilę obecną




Ania ... witaj ... no właśnie zaczynam dzień od ogrodowiska i kończę ... sęk w tym, że kończę zbyt późno ... a potem ... no właśnie ... publiczna kompromitacja ...

wczoraj podobnie jak i przedwczoraj ... i tak wiele razy ... pałętałam się pomiędzy wątkami szamotając się z obezwładniającą mnie labilnością emocjonalną ... żeby źle nie śnić (jakby na sny był czas po 2 w nocy) z głową w marzeniach dotrwałam do rana ... jakimś cudem pracę przetrwałam ... za to drogi do domu nie dźwignęłam ... od podstawówki miałam problem z drogą pomiędzy punktem A a punktem B ... szczęśliwie na maturze mogłam zdawać biologię (3 osoby zdające jakieś 3 razy tyle komisji ale przytomnie uznałam, że matmy nawet na tróję nie spiszę ) ... dwie dekady potem zmora dopadła mnie znowu ... stoję sobie i czekam na autobusik ... autobusik podjeżdża nie mój ale co tam 1 przystanek i dalej mam więcej możliwości ... po głowie galopują mi miskanty i 3 brzózki które niezdarnie próbuję osadzić w przestrzeni przedogródka ... wysiadam i miłe odczucie sukcesu bo faktycznie nadjeżdża taki autobusik który mi pasuje ... supcio ... dobiegam pare metrów dalej ... wsiadam ... już mam z tymi brzózkami dalej kombinować ale denerwuje mnie facet ... gapi sie na mnie i śmieje ... gupiii ... odwracam się ale jest coraz gorzej ... poczucie irracjonalnego deja vu mnie nie opuszcza ... gorzej zerkam a ten facet śmieje się już wprost do mnie i to całą gębą że tak powiem ... kilka osób jakby też ale nie wprost ... hmmm ... na rondzie sprawa stała się jasna ... wysiadłam i wsiadłam do tego samego autobusiku ... no cóż pozostało wysiąść z taką godnością na jaką w tej sytuacji mogłam sobie pozwolić ... i dziś może dla odmiany spać jak należy ...

a te brzózki to mi nie wejdą chyba jednak ...


Izuńka... ja Ci się nie dziwię,.. brzozy z białą korą i miskanty.. i wszystko inne jest milczeniem
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb
grembosia 00:43, 08 wrz 2012


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
Kobieto, to są moje klimaty, rewelacja...cegła, róża, lawenda. PIĘKNIE!
____________________
Grembosia- spacerkiem po ogrodzie *** Wizytówka 2014
butterfly 10:59, 08 wrz 2012


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Konstancja30 napisał(a)
Betysiu spacer proponuję ja ... na służbę zdrowia nie liczymy ... ona też ma wrzesień ... ognisko i nową jesienną energię w rdzawych brązach i energetycznych czerwieniach ... trzeba zażyć herbatki z dzikiej róży i wchłonąć ciacho z żurawiną ... potem zrobić korale z jarzębiny i wrzucić tonę kasztanów pod łóżko ... wykraść wiewiórkom trochę orzeszków ... i zamienić piękne róże na liście ... jesień też jest ok ...



Przepis na wrzesień zanotowany - zażywam od dziś
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
hanka_andrus 11:14, 08 wrz 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Wrześniowy przepis od Izeczki i tak trzymać! Chandra nie ma do nas dostępu!

____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Milka 11:21, 08 wrz 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
...spóźnione,,ale szczere życzenia dla Adamo i Nieletniej, jaki i dla ciebie

ognisko jak wulkan radości na tarasie

dla odmiany posyłam papużkę nierozłączkę
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Madzenka 20:52, 08 wrz 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Iza gdybym się miala spóźnić to wolę zawczasu życzenia z okazji 200 tki złożyć

Życzę takiej ławeczki na 300tkę

____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies