Witam. jestem tutaj nowy, choć forum śledzę już od dłuższego czasu. Mam okazję zaprojektowania ogrodu od zera i mam pomysł na urządzenie fragmentu w stylu ogrodu średniowiecznego z elementami Hortus conclusus - może to dla niektórych dziwne, ale jestem też historykiem sztuki i nic nie poradzę, że lubię to co stare . Otóż mój ogród średniowieczny nie będzie duży bo przestrzeń na niego przeznaczona to zaledwie wąski prostokąt o wymiarach ok 3 x 20 m od wschodu ograniczony murem wys. ok. 2 m, nachylony lekko ku północy, od zachodu jest skarpa dość stroma ok 3 - 4 m wys. a od południa w odległości ok 10 m jest dwukondygnacyjny budynek. jak więc widać przestrzeń ograniczona z każdej niemal strony - ale tak powinno być w Hortus conclusus.
W jesieni teren wyglądał mniej więcej tak

teraz jest już znacznie lepiej, bo zakończył się remont muru

na skarpie na wiosnę pojawią się irgi i 4 cisy kolumnowe, przy murze zaś zaplanowałem kolekcję powojników, które nazwałem patriotycznymi. Pojawią się tam clematis Fryderyk Chopin, Jan Paweł II, Jerzy Popiełuszko, Kardynał Wyszyński, Monte Cassino i dodatkowo Błękitny Anioł, clematis viticella i flammula. Moje pytanie dotyczy tego jakie podpory zastosować do powojników, i jak je posadzić, czy w wydzielonych kwaterach, czy może przy murze stworzyć rabatkę? Myślałem o podporach bardzo "swojskich" - takie stożki z wilkliny, ale odradzają mi, że nie są trwałe. co wy na to???

Linie ogrodu będę robic wg sugestii Danusi, czyli tak:
chyba link się nie otwiera-to jest na str. 8 mojego wątku.
http://img696.imageshack.us/f/bogda2.jpg/

No więc tak:

skarpa jest nasłoneczniona non stop(obie części), musze sobie zakupic kompas do określenia kierunków, bo przyznam szczerze, nie wiemOgród jest generalnie cały w słońcu z wyjątkiem frontu domu gdzie słonko jest od rana do ok. 13tej latem.

Zdjęcie kolejne:

brama wjazdowa i to co obok niej:



















Obok bramy wjazdowej posadziłam bez czarny(jakaś odmina!?), i obok Iwy i Sliwa ozdobna, przy furtce róża, ale chyba będę musiała ją przesadzić pomiędzy nie chciałam hortensje i hosty bo tu jest cień od 13tej, niedaleko furtki jest srebrny świerk(może posadzić taki sam po drugiej stronie ścieżki, żeby było symetrycznie?). Przy ścieżce po prawej patrząc z góry jest taka rabatka półkolista, ale jej nie będzie bo ją zlikwiduję-zakłuca teraz cała linię-widać ja na 2 przedostatnich fotkach.
Dalej za ścieżką przy tujach już jest w moim wątku, trochę poszerzę faliście i chcę położyć właśnie agro narazie żeby przez wiosne/lato wypaliło chwasty i na jesień będę coś sadzić-jeszcze nie wiem co, ale Danusia podała mi super przykłady więc sobie "pościągam' coś fajnego

Na ostatnim zdjęciu widać drugą ścianę a na środku wyspę podzielona na 3 części-ciągle dumam czy ją zlikwidować czy zostawić(Danusia, juz ma mnie z nią dość)zobacze jeszcze

Nie wiem czy opisałam to sensownie, fotki tez ciemne bo dzisiaj wieje i pada i ogólnie ciemno jest!

Bogda napisał(a)



Sorki , że się nie odzywałam ale miałam problemy z internetem. Jestem od tego forum uzależniona, to diagnoza mojej rodziny. A ja zgadzam się z nimi Ściągnęłam dzisiaj brygadę od tych klocków no i się udało. Mam nadzieję , że sytuacja się nie powtórzy

Ja nawet jak zbudzę się w nocy to otwieram lapka i zaglądam-to dopiero uzależnienie!!!ale takie uzależnienie to nie uzależnienieniektórzy piją, palą, a my...ogrody uprawiamy lub przerabiamy

To jak, Sylwia, działamy dalej???śniła mi sie dzisiaj ta skarpa jużło matko!obsesja!

Tylko spokój nas uratuje ))))

SylwiaStanaszek napisał(a)

Sorki , że się nie odzywałam ale miałam problemy z internetem. Jestem od tego forum uzależniona, to diagnoza mojej rodziny. A ja zgadzam się z nimi Ściągnęłam dzisiaj brygadę od tych klocków no i się udało. Mam nadzieję , że sytuacja się nie powtórzy

Ja nawet jak zbudzę się w nocy to otwieram lapka i zaglądam-to dopiero uzależnienie!!!ale takie uzależnienie to nie uzależnienieniektórzy piją, palą, a my...ogrody uprawiamy lub przerabiamy

To jak, Sylwia, działamy dalej???śniła mi sie dzisiaj ta skarpa jużło matko!obsesja!

Skarpa nie będzie taka stroma, bo rozejdzie się szerzej. Kamienie zabrać, bo potem sadzenie będzie utrudnione.

tak, skarpa zostaje-musi, bo jak widzisz na zdjęciach inaczej się nie da-działka jest tak położona, ale rabaty wywalam, które jeszcze są obok skarpy. Żeby sie zorientowac w terenie zapraszam do siebie, albo zerknij na plan w moim wątku-im większy ogród tym gorzej sie zorientować!

Sylwia, gdzieś się podziała?

Tak, tej rabaty nie będzie, ziemię chcę napewno dosypać. I obsadzić wg wzoru Sylwii, może cos uda się jeszcze zaplanować właśnie na tą krótszą część i przy podjeździe?

Chyba na całość(skarpa 20m + 6m) i ogólne ukształtowanie terenu pójdzie sporo ziemi, co?jak myślicie?a co zkamieniami już tam będącymi teraz?usunąć i na to ziemię czy nie usuwać i na to ziemię?

ta 11-tak do połowy działki, potem skarpa się zmniejsza. Jest to stale nasłonecznione miejsce-musze popytac M jak jest z kierunkami, bo u mnie z tym kiepskochoć nie blondynka ze mnie

fajny projekt podoba mi sięto pomyślmy czym poprzeplatać, bo tak na całości to faktycznie byłoby monotonniechoć ładnie

Bogda napisał(a)

a na drugi bok skarpy proponujesz taki sam układ?
Jak widzę to wszystko zimozielone, fajnie nie będzie zimą pusto.A co myślisz posadzic na siatkę, na górę?może trzmielinke pozyskaną?

Bogda najpierw zajmujemy się rabatą wzdłuż której posadziłaś wierzbę 'Haruko Nishiki'.
Powieliła bym powyższy przykład np trzykrotnie i przeplotłabym czymś co jeszcze wymyślę (może dzisiaj) . Rabatę poprowadziłabym delikatną linią (również coś nabazgram i pokażę).
Skarpa jak widzę na zdjęciu ulega zawężeniu i posadziłabym tam tylko irgę a sfinalizowałabym to wszystko jakimś świerkiem ? Danusia preferuje świerk serbski . Mnie on również urzekł
Jak skończymy omawiać tę część rabaty zajmiemy się częścią dalszą. Bo tak Bogda to mi się wszystko miesza

No właśnie chcę ją zrobić najtańszym kosztem, bo gdybym chciała fachowca to wiecie...

Boję się tego spadku ziemi, więc drenaż trzeba będzie zrobić(dzięki Sylwia) porzerzyć muszę na pewno, Danusiu-ale te rabaty przy tej skapie to są do likwidacji-chyba myślałaś o tej po drugiej stronie ogrodu(wyspa zostaje). Przy skarpie nie będzie już nic, sama trawa wyprofilowana obrzeżami.

Jak juz powiedziałam podoba mi sie skarpa Sylwiowawięc chyba, jeśli pozwolisz, się troszkę na niej powzoruję.

A co myślicie posadzić na górze, przy siatce?

Założyłam ten wątek żebyście w miarę możliwości pomogli mi w mojej skarpie(prawdziwe utrapienie-największe w moim ogrodzie, jak dotąd), ale też podzielili się doświadczeniami przy tworzeniu swoich dzieł sztuki. Mile widziane fotki, komentarze, artykuły, porady...Napewno skorzystam i czegoś się nauczę od, doświadczonych bardziej niż ja, Ogrodników!!!

Opis mojej skarpy, dla przypomnienia(bo trochę jest o niej w moim wątku):


Składa się z dwóch części(6m plus 20m)czyli dwie ścianki. Teren nasłoneczniony do wieczora. Ziemia gliniasta, znacznie obsunięta po 2 zimach.

Wiem, że muszę ją poszerzyć bo zbyt duży jest spadek i nasypać ziemi, ale co jeszcze?

Co do obsadzeń to chciałabym iglaki, płożące, małe kulki, irga, na krotszej ściance kolorowe bylinki. Są też wierzby Hakuro na dłuższej ściance skarpy, wolałabym je zostawić(taki szpaler na całej długości-11 szt).

Podoba mi się skarpa Sylwii, myślałam żeby zrobić właśnie taką, ale może macie inne pomysły i doświadczenia?

A teraz fotki, nie śmiejcie się, że taki widok okrutny, brzydki i wogóle beeeeeeeeeee....(agro też zdejmę-kot porwał okrutnie):



tej niby rabaty z przodu nie będzie.
tak się wypłukuje ziemia

To ta skarpa :

SylwiaStanaszek napisał(a)

Gosiu, potrzebuję jałowca na skarpę dosyć stromą (kąt 70st.) aby dobrze ją ukorzenił i pięknie wyglądał Może coś fajnego wymyślisz ?

Pomyślę nad takim, który by się nadawał.
Napisz tylko czy szeroka ta skarpa żeby właściwie dobrac rozmiar jałowca.

Gramo,
Nie mogąc spać pospacerowałam sobie po Twoim ogrodzie, poraz kolejny i jak zwykle się rozmarzyłam zastanawiając się jak to będzie u mnie za jakieś 5 lat?czy moja skarpa będzie tak jak twoja cudna???



pytanko mam:jak sobie radziłaś z chwastami w tych kamieniach na początku?mocno rosły?no bo zanim rozrosły sie roślinki to chyba trochę trwało?

Szybki rysuneczek, jakoś tak może? Co prawda może już jest kostka i się nie da, ale bym oddzieliła furtkę od bramy i coś tam posadziła.
też zaokrągliłabym skarpę.
Mozna jeszcze spróbować zrobić linie proste wszędzie. Wtedy skarpa też prosta.

Co do ilości i miejsca pochodzenia kamieni to muszę zapytać męża (zamawiane i dostarczone na miejsce) Natomiast skarpa była usypywana dobrą ziemią jak również cała działka. Myślę , że ze 20cm mam warstwę dobrej ziemi. Ziemia na skarpie sama się ubiła ze względu na to , że to jest gliniasty gatunek ziemi . Zawsze po usypywaniu lub spulchnieniu gleby , przed sadzeniem musimy odczekać , aż ziemia trochę osiądzie. Pod większe głazy żeby się nie osuwały można zrobić w ziemi dołek który będzie go przytrzymywał.

Sylwio,

fajnie zaczęłaś, ale się porobiło.
Ja projektuję Tobie, a Ty koleżance.

Ale narazie tak myślę, fajnie by było gdyby rabata na zakręcie za domem. gdzie jest cis, zachodziła za cis, aż do żwirku pod schodami. Zakręć ją dalej, wtedy unikniesz tego zygzaka na rogu i przed cisem, który stworzy ciemne tło. można posadzić coś np. o bia łych dużych kwiatach (Hortensje???)

Narysuj strzałkę, gdzie jest N (północ) (na domu najlepiej)

Warzywnik można obsadzić niższym żywopłocikiem - bukszpanem np.

Jaka jest różnica terenu? Góra-skarpa-dół

Sylwio, wydrukowałam zdjęcia i wszystkie materiały, które są dostępne.

Jutro będzie gotowy podkład z Twoim domem i zaczynam projekt. Jeśli lubisz moją realizację Ogród miłośników roślin i chcesz abym zrobiła podobny, to fajnie, bo ja też go lubię.


Pisałaś o kolorystyce niebiesko, żółto, czerwonej. Ja za nią nie przepadam, bo czerwień jest agresywna.
Jednak biorę również pod uwagę kolory nie tylko kwiatów, bo one szybko przemijają, lecz przede wszystkim kolory liści, bo one są cały rok.

Twoja ulubiona kolorystyka czerwony-żółty-niebieski.

Zastanawiam się nad czerwienią, czy masz jakieś ulubione rośliny, czy mogą być np. dodatki begonie wiecznie kwitnące , tak jak w mojej realizacji http://www.gardenarium.pl/realizacje/ogrod-w-stylu-angielskim

U miłośników roślin jest zamiast czerwieni - różowy kolor w postaci kwiatów rododendronów, jeżówek, wrzosów i wrzośców, rozchodników okazałych.

Proszę mi podsunąć pomysły na rośliny czerwone ulubione, albo może potraktować jako czerwień (właściwie purpurę) liście żurawek, śliwy wiśniowej i innych krzewów mających czerwone liście? (wajgele, berberysy i wcześniej wspomniane)?
A może czerwone rododendrony?
Ja bym jednak trzymała się czerwonych liści, bo kolor będzie długo.

Sen z powiek mi spędza ta skarpa przy tarasie. Na podkładzie będzie widać, ile tam jest miejsca.
Rozumiem, że murki są mile widziane, może tu coś wymyślę. Wydaje mi się, że tę skarpę albo trzeba poszerzyć, a rabatę w tym miejscu zwężę, albo wymurować murki. Albo przynajmniej dać tam inne rośliny.

Ja jednak nie przepadam za nadmiarem kamieni, delikatne dodatki, murki i podkreślenia rabat, ewentualnie kamienne płyty, poprzerastane trawą.

Przykłady begonii czerwonych w Ogrodzie w stylu angielskim, jednej z moich ulubionych i znanych realizacji

Rabaty wyspowe z wymurowanymi murkami też byłyby ładne, tylko czy z tego kamienia? Czy macie wykonawcę, który by to ładnie zrobił?

murki



Czy nie projektować murków?

Moja skarpa powstała wiosną 2005 r.Pierwsze nasadzenia,których w ogóle nie było widać, w tym samym roku. Nie wierząc mądrym ludziom,że to kiedyś się rozrośnie,z rozpaczy sadziłam na niej nawet bluszcz-w pełni lata,w skwarze,na słonecznym stanowisku. On oczywiście się przyjął i do teraz się panoszy. W 2006 już było coś widać,a potem poooszło jak szalone. Co roku wywożę na kompost kilka taczek rogownicy,czyśćca i innych roślin,tnę sekatorem irgi,teraz już i iglaki. Wróć do początku mojego wątku,trzecie zdjęcie w kolejności,to widok z lata. Czy ty tam widzisz jakieś rośliny? Ledwo co,prawda,a już są. Mnie też denerwowało to,że skarpa łysa,że tylko chwasty ,ale ogród nauczył mnie cierpliwości.
Bogda,dlaczego ja nie widzę Twojego wątku?

Bogusiu,spokojnie!!! Trzymaj się rad Danusi,a ja dorzucę Ci trochę moich.
Nie wiem,jak duża jest Twoja skarpa,ale dla porównania,moja ma ok.40 m.długości,więc ja musiałam wprowadzić dużą ilość gatunków. Ja wybrałabym jako szkielet iglaki,nawet 2-3 tuje,które można ciąć,gdyby robiły się za duże,a może duże kuliste,kosodrzewinę,jałowce płożące,berberysy[czerwone,żółte,wybierz odmiany,nie pomiń"Marii"],irgę poziomą,trzmieliny. Z traw kostrzewy i inne,ale nie za wysokie,dużo rozchodnika okazałego,firletkę i smagliczkę,karłowe irysy i koniecznie macierzankę piaskową,rojniki,zawciąg nadmorski. A teraz typowe skalne kobiercowe. Uważaj,bo rogownica i czyściec są szalenie ekspansywne,więc na początek mogą być,a potem będziesz to usuwała,w miarę rozrostu innych,wolniej rosnących. Poza tym,po pewnym czasie w środku kęp robią się dziury,po prostu ze starości. Polecam floksy szydlaste,w kilku kolorach,dają piękne plamy na wiosnę.Jasne,że nie musisz wszystkiego,to tylko propozycja. Jeśli udadzą Ci się siewy,to dodaj. Ale ogólnie,nie baw się na razie w drobiazgi typu lewizje,bo to nie ma sensu. Natomiast jesienią powsadzaj dużo cebulowych,łącznie z karłowymi tulipanami. Tyle na razie,pamiętaj o sprawdzaniu,jak duże będą rośliny po kilku latach,wybierz sobie odmiany jakie chcesz w internecie i tych szukaj,nie sadź za gęsto. Pytaj,czytaj,projektuj,korzystaj z naszego forum,jest dużo czasu do wiosny.