Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Działka w górach, wątki ogrodowe i poboczne ;) 13:00, 24 lis 2023

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 5918
Do góry
To prawda Cebula ze sprzedawanej działki, nowy właściciel nie chciał (dzieciaki z bloków) - jak się przyjmie to super, jak nie to trudno



Zielony Chram 12:53, 24 lis 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7921
Do góry
Darecka napisał(a)


Tulipankowo cudnie, zaraz mnie niewysłowiona tęsknota ogarnęła

Rojniki w pniaczkach też sobie hoduję
Braciszki wielbię chyba z wzajemnością

Darecka napisał(a)
Skoro widać przyczepkę przytwierdzoną do poczciwego Golfika, to wiedz, że coś się święci Kolega Szymona zgodził się nam ją znowu pożyczyć w zamian za czarnego koguta

No to czarny kogut, to jak czarny koń!

Świetny odcinek, lubię Twoją powieść pełną humoru i już tupię łapką grzebiuszki na następne odcinki i oczywiście na końkursik
Zielony Chram 11:28, 24 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry



Zielony Chram 11:23, 24 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
W sadzie następuje eksplozja kolorów, jak na hinduskim święcie Holi:





Podobnie jak w pozostałej części ogrodu:


Zielony Chram 11:18, 24 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Kilka dni później robię przymiarki do małej rewolucji na rabacie cienistej (płotki już zamontowane i pomalowane olejem spożywczym, od razu inaczej, brakuje jeszcze tylko maskownic na słupkach):



Zielony Chram 11:13, 24 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry


Rodgersje Bronze Peacock wreszcie dają oznaki życia, zamawiałam je w przedsprzedaży dawno temu i kurier dostarczył mi z pozoru puste doniczki , uff...



Ostatnia fotka Balleriny, co ma kwiatuszki niczym skrzydełka ważki. Finalnie nie dogadałyśmy się jednak, w następnym roku praktycznie całkiem zanikła, ale póki co cieszy me oko:

Zielony Chram 11:08, 24 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Z tej krótkiej chwilki przed pracą robi się całkiem duża przerwa, ale po prostu nie mogę się powtrzymać i trzaskam zdjęcia jak opętana, najwyżej posiedzę przed la ptokiem trochę dłużej po południu (patrząc na te fotki teraz przypominam sobie, co wtedy czułam ):




Zielony Chram 11:03, 24 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
15 maj 2020
Już od jakiegoś czasu miałam możliwość pracy zdalnej, nie powiem, żebym wtedy jakoś szczególnie na to narzekała, wręcz przeciwnie

Odpalam powoli roboczego laptopa, a przez okno salonu dostrzegam taki oto widoczek- eM poprawia jeszcze przed pójściem do pracy ściski mocujące świeżo przyklejone panele do płotu (na tym etapie mogę z całą stanowczością stwierdzić, że wsiąknął w ogródkowanie tak, jak ja)



Dzień zapowiada się pięknie, rozpiera mnie duma patrząc na nasze tegoroczne dokonania, nie mogę się więc powstrzymać i chyłkiem pomykam chociaż na chwilę do ogrodu, żeby uwiecznić wstające słonko:



Zielony Chram 10:49, 24 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
11 maj 2020
Z czeluści (czuleści? ) Internetów zamawiam hortensje na wyższe, tylne piętro cienistej pod orzechami. Tutaj prosto po odpakowaniu::


Zielony Chram 10:47, 24 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Zanosi się na deszcz, ale póki co robię mały obchód po naszych włościach (ehh.. ten nieszczęsny daszek ):




Drzewka owocowe dostają obwódkę z aksamitek, posiane były jakiś czas wcześniej:



Nie narzekamy też na niedobór trawnika do koszenia:



Zielony Chram 10:41, 24 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Nie samą pracą człowiek żyje, więc spędzamy rodzinnie miłe chwile nad stawem, gawędząc i popijając leniwie whisky:





Biorę swoją dzidę i idę, czas wrzucić coś na ruszt, bo od tych pogawędek zgłodnieliśmy okrutnie:


Zielony Chram 10:36, 24 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Mamy nasze pierwsze płotki! Pamiętam doskonale te wygibasy, które uskutecznialiśmy w sklepie budowlanym, zrobiliśmy dwuskładowy pociąg z wózków, ledwo je dotaszczyliśmy do kasy, powodując ogromny zator w przejściach między regałami :



W warzywniku teść posadził po raz kolejny swoje fioletowe pyrtofle:



Moje wysiewy też dają nadzieję na przyszły plon:

Zielony Chram 10:30, 24 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
W sadzie królują bzy, zawsze kojarzą mi się z dzieciństwem, moja prababcia miała kilka ogromnych okazów w swoim ogródku, mijałam je też w drodze do szkoły:





Zielony Chram 10:21, 24 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Zbliżenie na wynik "głębokich przemyśleń" z uwzględnieniem zasad złotego podziału i ciągu Fibonacciego- widać jak bardzo pozbawiona proporcji jest teraz ta rabata, niestety na dalsze zmiany trzeba będzie czekać do następnego roku...



Skoro widać przyczepkę przytwierdzoną do poczciwego Golfika, to wiedz, że coś się święci Kolega Szymona zgodził się nam ją znowu pożyczyć w zamian za czarnego koguta ( czy inną powszechnie akceptowalną ułamkową formę płatniczą, typu 0,7 )





Tyle się dzieje, że koktajlówki cierpią przez moją opieszałość, mus je na gwałt (przepraszam za wyrażenie) przesadzić do większych doniczek:

Zielony Chram 10:12, 24 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Mamy długi majowy weekend, można więc znowu pobawić się w ogrodzie

Na miejsce patyka wskakuje klonik Globosum:



Wycieczka kilkanaście kilometrów za miasto skutkuje też drugą metasekwoją (ale małe te kółeczka wokół nich ):




Pod klonikiem, już posadzonym, wypoczywa sobie kiteł (znowu załapał się na fotkę):

Zielony Chram 10:05, 24 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Rzut oka na warzywnik i inne części ogrodu z lotu ptaka (widzicie ostatni wbity patyk na drugiej fotce? )
02.05.2023




Plastikowe wiszące doniczki zostają zastąpione glinianymi, kolejny sukces! Niestety niepełny, jeden badylożek w brązowym plastiku nadal czyha pod orzechem:



Zieleń, drewno i antracyt 10:05, 24 lis 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13294
Do góry
Magara napisał(a)


W temacie 1 - u mnie póki co pustka i nicość, weny brak Ale jak Ty dojdziesz do momentu kupna to chętnie się doświadczeniem podzielę

W temacie 2 - nie śpieszy się Wieje, ale i leje, więc jest ok

Pustka i nicość - to brzmi całkiem ciekawie. Czyli jest sporo miejsca na nowe
Z chęcią skorzystam z doświadczenia. Może nawet na warsztaty jakieś się wproszę
Wiać wieje, lać nie leje na szczęście... Niech sobie leje w nocy.
Zieleń, drewno i antracyt 09:56, 24 lis 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13294
Do góry
Alija napisał(a)


Piękny jesienny ogród, słońce zawsze sprawia, że wszystko jest bardziej optymistyczne.
Żeleźniaki i inne byliny wyglądają teraz jak z kortenu.
Nawet nie wiedziałam, że są różowe żeleźniaki, wszystkie są bardzo ładne.


Z "kortenowych" roślin chyba najbardziej lubię pióropuszniki Maluszki z dodatkiem koloru, bardziej jak biżuteria, też prezentują się ciekawie, chociaż trzeba się trochę skupić, żeby je dostrzec.

Zielony Chram 09:55, 24 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Kloniki Royal Red, stojące jeszcze do niedawna jak podczas wojskowej musztry w szkółce, zastępują nasze fantomowe drzewo-patyki, zamieniając marzenie w rzeczywistość: powstaje klonowa aleja wjazdowa, prowadząca do garażu w stodole



Razem z klonikami pojawiają się miskanty, upolowane podczas tej samej wizyty (wprawne oko dostrzeże doniczki po prawej pod płotem):



Czas posadzić to towarzystwo do ziemi:

Zielony Chram 09:46, 24 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Wilczomlecz Bonfire, jedno z wielu moich chciejstw, upolowany rok wcześniej nadal w dobrej formie:



Metaskewoja dogaduje się z narcyzami:



A za altaną powoli się zagęszcza:

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies