Z niektórymi klientami się przyjaźnię, odwiedzają mnie co roku, przed Bożym Narodzeniem. albo ja odwiedzam ich. Niektórym robię kolejne ogrody wraz z zakupem nowych domów, nową działką. Niektórym robię ogród po raz trzeci
Niektóre ogrody (nieliczne) pielęgnuję co tydzień osobiście z ekipą, niektóre dwa razy w roku (wiosną rozpoczęcie sezonu, najważniejsze prace, cięcie) i jesienią (zamknięcie sezonu, zabezpieczenie na zimę).
Do niektórych wracam co kilka lat, na kosmetyczne cięcie i odmładzanie. Niektórzy klienci dzwonią o porady i radzą sobie sami, inni mają osobistych ogrodników.
Do wszystkich moich ogrodów się przywiązuję (no może z nielicznymi wyjątkami gdy są daleko) i myślę o nich, albo zaglądam gdy tylko jestem w pobliżu.