Czy bluszcz będzie dobrym rozwiązaniem do wypełnienia przestrzeni pod świerkami?

Trzeba pokazać zdjęcie tego miejsca, wtedy optymalnie dla dane sytuacji postaram się doradzić
Bluszcz głownie puszcza się na pień świerku, pod świerkiem niekoniecznie, jeśli podkrzesany można posadzić bukietowe hortensje, a na przodzie żurawki lub kolorowe hosty, a w hostach np. cebule tulipanów lub innych cebulowych, także ciemierniki.
Można posadzić zamiast bluszczu pachysandrę czyli runiankę japońską.

Dziękuję. Chodziło mi tylko o to, czy bluszcz poradzi sobie w takim środowisku.

Bluszcz musi mieć w dołek nasypane lepszej ziemi, kompostu i być podlewanym, bo niestety pod świerkiem jest sucho.

Jeśli go posadzisz i zapomnisz w pierwszym roku podlewać, nie będzie wcale rósł, tylko wegetował. Jak złapie gdzieś wody to ruszy, ale generalnie trzeba go wspomagać, przynajmniej w pierwszym roku. Po przyjęciu się zasilić florovitem dolistnie i doglebowo.

Dziękuję. A czy bluszcz pnący się po pniu nie będzie miał jakiegoś szkodliwego wpływu na drzewo?

Za 30 lat będzie, bo może opanować drzewo jeśli się rozrośnie. Ale ja mam w poprzednim ogrodzie bluszcz na świerku i nic mu nie jest.

Dziękuję. Zawsze też można przyciąć bluszcz.

Właśnie o to chodzi, żeby ogród kontrolować i w porę reagować.

Gardenarium napisał(a)

Mam pytanie. Kiedyś mianowicie widziałem takie liście u mnie. To osad? choroba?

To jest osad po oprysku, który robiłam na różę, rośnie obok.
Może to być kurz.