To tu- to tam- łopatkę mam !
18:58, 03 paź 2016
Makusiu, mnie dalie też rozbrajają swoją urodą dopóki nie pomyślę o konieczności ich wykopywania i przechowywania.
Jeśli chodzi o rozchodniki, to cieszę się, że wyczułam nadchodzące trendy.
Lubię je "od zawsze".
Rodki mnie cieszą, bo ich uprawa była dla mnie "wyższą szkołą jazdy". Obawiałam się porażki ogrodniczej- raz, że to rabata podwyższona, a dwa, że rodzima gleba to glina o zasadowym odczynie. Widać udało mi się dobrze przygotować podłoże i dobrze wykorzystać porady Bogdzi dotyczące pielęgnacji.
Dzisiaj zimno. W nocy padało. Siedzę przy kominku i wygrzewam kości. Przez okno podziwiam kolory jesieni.


Rodki mnie cieszą, bo ich uprawa była dla mnie "wyższą szkołą jazdy". Obawiałam się porażki ogrodniczej- raz, że to rabata podwyższona, a dwa, że rodzima gleba to glina o zasadowym odczynie. Widać udało mi się dobrze przygotować podłoże i dobrze wykorzystać porady Bogdzi dotyczące pielęgnacji.
Dzisiaj zimno. W nocy padało. Siedzę przy kominku i wygrzewam kości. Przez okno podziwiam kolory jesieni.