Chętnie się poczęstuję
w zielniku masz cudeńko no tak ślicznie wygląda,a czapeczki wspaniałe-dobre serduszko masz że o dzieciaczki z daleka dbasz-chylę czoło
Ewo tak wlasnie ze wzgledu na wrozby. A co to za Andrzejki bez wrozb.
Sliczne te czapeczki. Teraz kupilam zielona welne i bede dla nas robic klubowe czapki do biegania
Viola wcinaj wcinaj M mowi, ze te mu najbardziej smakuja
Haniu diamenciki takie piekne byly w sumie to nie mroz byl tylko takie kropelki wody na tych wlochatych listkach super wygladaly.
za uklony dziekuje mam zajecie dla rak na dlugie podroze poprostu. A zaczelo sie od tego, ze tesciowa zostawila mi w spadku kilka pudel welny i szkoda jej bylo wyrzucic. A ze z kazdego koloru bylo po 1-3 motkow to na czapki jak najbardziej sie nadalo. Teraz juz mi same takie bure kolory zostaly wiec dokupuje cosik i mieszam
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Jak bym Wam, Kobitki, wykład historyczno-archeologiczny zrobiła, to byście się zdziwiły jak głęboko pogańskie korzenie mają obrzędy chrześcijańskie. Takie np. palenie światełek na grobach, to czyste pogaństwo wywodzące się ze sķładania bogom ofiary. Hi, hi,hi... co tam takie Andrzejki.