Dzisiaj w końcu na chwilę wyszło słońce, chyba po 2 tygodniach...Więc kilka szybkich zdjęć bo jesień już bardziej zaawansowana. Dzisiaj był przymrozek.
Nie są aż takie duże mają ok 150 może 160 cm. Już kiedyś takie przesadzałam, nie ma opcji żeby się nie przyjęły. Mus je przenieść z dużą bryłą ziemi i dobrze podlewać
Z innych ciekawych różanych opowieści często wspominam o historii powstania róży Peace (Gloria Dei). Nie będę jej przytaczać, bo pewnie wszyscy wielbicieli róż ją znają, ale niezmiennie podziwiam Meillanda, że w tak trudnych czasach jak II wojna Światowa, wciąż myślał o przyszłości swoich różanych skarbów. A jeszcze bardziej podziwiam fakt, że przesyłka z nimi po przebyciu długiej drogi do Stanów znalazła się w odpowiednich rękach, sadzonki czy patyczki nie uschły i szczęśliwie urosły, a inni docenili piękno tej róży i rozpowszechnili ją dalej .
Kupiłam w marcu 2011 roku jako PAROCJA PERSKA Parrotia persica bez podanej odmiany. Wiec wnioskuję, że jest to zwykłe bezodmianowe.. Zajrzałam do sklepu gdzie kupowałam i maja jedną odmianową i jedna bez odmiany. Kupiłam drzewko o wysokości ok. metra.
Przy okazji wyczytałam, że jak chcemy by się bardziej wybarwiała to musimy zakwasić ziemie (nie lubią ziemi wapiennej) i to tłumaczy dlaczego u Bogdzi i chyba u Pawła jest bardziej czerwona U mnie rośnie w ziemi neutralnej
Cyknęłam fotki ..co prawda telefonem, a pogoda ponura.. jednak widać jak Parocja świeci Jak słoneczko
Przez prawie 6 lat urosła metr do góry i 2,5m na szerokość. Takie ma kolory, że aż oczy oślepia kolorem. Zdjęcia kiepskie i tego nie oddają..
Wierzbę teściowej zaznaczyłam strzałką. Dodałam też wymiar rabaty w najwęższym miejscu- od tuj jest 110 cm. Mało- dlatego rezygnuje z najniższego piętra. No chyba, ze jakis fajny pomysł się jeszcze urodzi. Na razie też mam w planie przeniesienie żurawek żółtych w to miejsce na żółto zaznaczone i posadzenie ich plamą. Pomiędzy cos wyższego, być może klon palmowy Garnet.
Niestety jeśli Artemisa trzeba tak podpierać, to będę zmuszona zrezygnować. To jest wejscie do ogrodu, front. Chciałabym coś reprezentacyjnego. Tło jest z tuj, więc chciałam coś kwitnącego w jasnym kolorze- wyraźnym, stąd pomysł na jeżówki, róże itp.
Wielkie dzięki za link do jeżówek- na pewno się przyda.
Edit- po całej długości rabaty posadzone są tulipany żeby wiosną nie było pusto.
Ula, a dziś może będzie jesień, może nawet ze słoneczkiem choć na razie jest pochmurno. Aganiu, weekend był ładny, pewnie popracowałaś w ogrodzie, ja również, u mnie takie prace porządkowe. Ewik, dziękuję, teraz już tylko trawy zostały i suche kwiaty. Renata, Ewa stwierdzam, że u mnie mało jesienny ogród, tzn. brak ognistych barw, tylko żółć ochry i brudny róż.
Krysia fotki w najbardziej efektownym wiosennym okresie
2013r wiosna
2016 15.06.
Kasia przesadź swojego przesadziłem profilaktyczne opryski wskazane(foto zostaw )
Ela Rohan W. jeżeli ma przycięty przewodnik to rozrasta się w poziomie -często na skalniakach lub skarpach takie widziałem, widziałem też poczochrane kule na pniu ale ciężko powiedzieć jaka forma będzie gdy puścisz luzem , na szczęście nie jest gigantem i sekator utrzyma go tak jak chcesz