Aniu, poczytałam nowy wątek od początku - streszczenie całkiem w Twoim stylu, ale za to przecież tak Cię lubimy I pisma obrazkowego nie żałujesz No i czytam, że zmiany szykujesz?! Niesamowite, ile Ty masz energii! I plissss, nie przestawaj nas "męczyć"
No ja też przyznaję ze skruchą, że okrągłą rocznicę przegapiłam... Więc gratuluję 207 stron trawiasto-futerkowych perypetii i następne poproszę
Wprawdzie lawenda kojarzy się z latem, ale jak Boga kocham - dziś robiona fotka
Ewuniu, spóźnione gratulacje z okazji rozpoczęcia 3 setki!!!
I ode mnie taki nietypowy kwiatek, ale wyjątkowy - po raz pierwszy zakwitł u mnie miskant Gracillimus
Wow. Jestem pod wrażeniem planów. Zapowiada się naprawdę świetnie!
Kurcze, u Ciebie te rabaty wychodzą takie schludne, czyściutkie, już gotowe na cacy. Ja tak nie umiem, u mnie wszędzie byle jak odwalone
Aga, żebyś Ty wiedziała ile mam problemów z roślinami Ostatnio wszystkie bukszpany w żwirowym kole, z którego byłam tak dumna, były przesadzane, bo zżółkły Jeśli to Cię pocieszy - z bliska nic nie wygląda "na cacy" Jeno mi Szefowa marudzić zakazała
jedyne nad czym bym się zastanawiała to czy nie pomieszać berberysów bagatele z tawułami- w masie berberysów 'sypnąć' tawułami. Ale wiesz, ja mam taki skręt w tym kierunku, a po twojemu tez będzie łądnie. Tylko wtedy pamiętaj żeby wrzosy ułożyć tak zeby odcinały się od berberysów- przed nimi jaśniejsze i od tawuł-przed tymi ciemniejsze ( listki ciemniejsze)
Pomyślałam o posadzeniu berberysów w plamie, na tle z cisów, bo one małe i kolorystycznie nie odcinają się mocno od kory. A co do wrzosów miałam dokładnie taki pomysł: na tle berberysów wrzosy o fioletowych kwiatach i żółtozielonych listkach, później wrzośćce, przed tawułami wrzosy o ciemnozielonych listkach. Nie szukam już wg nazw odmian, bo u nas to niemożliwe - na wygląd po prostu
Co do Twoich planów- z miskantami będzie pięknie, bardziej zwiewnie niż z dereniami.
Tylko dociec nie mogę, dlaczego chcesz wymienić graciallimusy na Variegatusy? Grac sa bardziej drobnolistne, przez to dla mnie jeszcze lepsze niż Variegatusy. Do tego przy grac pnie będą bardziej kontarstowały niż przy Variegatusach
Pięknie by było, szczególnie że przed nimi masywne, mocne plamy cisów, jeszcze z przodu też mocne, wyraziste berberysy i tawuły.
Magnolio, tak liczyłam na to że zajrzysz Gracillimusy rosną za wiśniami pissardi i dokładnie 4szt.brakuje - tak prawie obok rabaty brzozowej, na lewo. Dlatego chciałam te 4szt. przesadzić. A Variegatusy przy brzozach zachwyciły mnie w ogrodzie z lustrem - choć tam są też inne trawy. A derenie z kolei przyszły mi do głowy, bo mają czerwone, ozdobne zimą pędy no i są mało wymagające Cisy mam do przesadzenia z innego miejsca (7szt. ok.90cm średnicy, ale takie bardziej krzaczory nieuczesane - jakoś mi pasują do tych brzóz). Berberysy (11szt.) i tawuły (10szt.) też muszę przesadzić z innej rabaty i tak je trochę tutaj upchnęłam. A i jeszcze mam 10szt. dużych już thuj Danica (tak ok.60cm średnicy) - też do zagospodarowania. Ale tak myślę, czy nie poczekać z tym do wiosny, bo już mało czasu na te przeprowadzki zostało...
Pszczółko - odpowiedziałam Ci na 310 stronie.
Co do rabaty - piętrem pośrednim pomiędzy wysokimi patykami mają być miskanty lub derenie na tle żywopłotu z thuj, a potem jeszcze niżej cisy summergold i dopiero berberyski i tawułki i wrzosy... Ale sama jeszcze nie jestem pewna, czy to będzie grało...
jedno u Madzi z wiankami i drugie miało być u ciebie, ale może u mnie:
dogadamy na bieżąco i to w drugiej połowie listopada
Oooo mojego spotkania nie odpuszczę!!! Było wiosną, na rozpoczęcie sezonu i przyjaźni ogrodowej - teraz też musi być Takie wspominki przy kominku
wiedziałam, że nie odpuścisz, ale cóż próbowałam...fajnie Aguś ty sezon odpaliłaś i u ciebie musi się zakończyć, a za rok, ja odpalę może już w domku letnim
dobrze, ze Wligóra ze mną pojechał, bo wpadł mu pomysł nowy, jak przyglądał się tarasowi Madżenki
Gabi, nie wiem, czy M. jak sadził brzozy myślał o "perspektywie" Ja bym raczej te wyższe dała z tyłu, ale że wyższych były 2szt. - dał z przodu... Mam nadzieję, że teraz się przyjmą a wiosną ruszą
Masz rację, że u nas bieda z roślinami Tzn. jest ich niby dużo wszędzie, ale nie te konkretnie co chcemy. Jakieś takie mamy wyśrubowane wymagania
Agniecha, Madżenka, Bociek, Julita, Gosia(malwes), Anita, Syla, Noemi dzięki kochane za wszyyystkie pochwały - jesteście stanowczo zbyt wyrozumiałe - to demotywujące
Dla Was taka szybka poranna fotka komórką:
Bardzo mi się również podoba - i wcale nie dlatego że jestem wyrozumiała
wspaniała praca, a brzozy rewelacyjne; czytałam co chcesz posadzić, pamiętam mniej więcej nawet z ostatniej wizyty, bo trochę o tym planie wtedy już mówiłaś; będzie bardzo fajnie, bo u ciebie w przeciwieństwie do mnie, jest konsekwencja
Joasia konsekwencja mi bokiem wychodzi Najgorzej z połączeniami rabat - np. tu mam problem co posadzić między brzozami a wiśniami "pissardi", za żywopłocikiem bukszpanowym, bo trawy zostaną przesadzone.