Ja też dzisiaj działałem przy lawendzie, ale trawnika wertykulować latem nigdy nie będę! Raz to zrobiłem i miesiąc się pozbierać nie mógł Twój wygląda jakby nic się nie stało
Sebek twój ogród pięknieje w oczach. Pamiętam twoje pierwsze wpisy. Aż niewiarygodne jakiego postępu dokonałeś. Kompozycja z żurawkami na żwirku i reszta w tle pięknie wygląda.
Sebek twój ogród pięknieje w oczach. Pamiętam twoje pierwsze wpisy. Aż niewiarygodne jakiego postępu dokonałeś. Kompozycja z żurawkami na żwirku i reszta w tle pięknie wygląda.
Obwódki mam, ale tutaj jak pisałem będą kanciaste Szkoda tylko, że są takie brzydkie, ale kiedyś będą ładne...I tak cud, że większość bukszpanów się przyjęła....
Hortensje będę wyprowadzać wysoko, przywrotniki obiecała mi Alinka (mamy spotkanko w poniedziałek ) - jeszcze potrzebne mi będą kocimiętki - chyba jednak je wybiorę - dzisiaj zrobiłem sadzonki lawendy - jak się przyjmą to najwyżej wymienię
A teraz prośba - może któryś zjazdowicz co jedzie do Kapiasów ma wysoką kocimiętkę i będzie ją dzielić? Mam duuużo do zaoferowania na wymianę
Oooo - jesteś Czyli teraz Madżenka niech się martwi czy jej będę dziękować czy ją znienawidzę
Tak czy inaczej będę działać - jeszcze w tym roku
No jestem Przecież milczeć nie będę, jak mi znienawidzenie groziło...
Madżence przyjdzie nam dziękować! I to jak!
A skąd tyle bukszpaników weźmiesz.... ?... Może pospołu kupimy?
Do czego zmierzam ? Zostaną hortensje SD, cisy i bukszpany też Żywopłocik bukszpanowy będzie kanciasty (ciekawe za ile lat przy jego obecnym stanie?) Jednak zauroczyły mnie te przywrotniki, lawenda i kocimiętki - no i na pewno pojawią się na froncie przywrotniki przeplatane z - no właśnie czym - lawendą (która u mnie nie za bardzo chce rosnąć) czy pokładającą się kocimiętką, bo dałbym tą wysoką....Proszę doradźcie Skłaniam się bardziej ku kocimiętce, bo zakwita wcześniej i jest mniej wymagająca.
I jeszcze jedno zdjęcie - wyzwanie dla Danusi Dla mnie to niemożliwe stworzyć takie dzieło sztuki
To nie moja wina.. wszystkiemu winna Madżenka, to ona Gap-owy wirus rozsiała... z doskonałym skutkiem jak widać... ale ja też wymiękłam po obejrzeniu tych zdjęć....... chociaż jedną taką rabatkę mieć...
Ale inspiracje piękne, prawda?... Ale obwódki bukszpanowe, to już chyba raczej są kultowe u nas?.
Sebciu.. to wpadliśmy chyba oboje w tego Gapa......
Do czego zmierzam ? Zostaną hortensje SD, cisy i bukszpany też Żywopłocik bukszpanowy będzie kanciasty (ciekawe za ile lat przy jego obecnym stanie?) Jednak zauroczyły mnie te przywrotniki, lawenda i kocimiętki - no i na pewno pojawią się na froncie przywrotniki przeplatane z - no właśnie czym - lawendą (która u mnie nie za bardzo chce rosnąć) czy pokładającą się kocimiętką, bo dałbym tą wysoką....Proszę doradźcie Skłaniam się bardziej ku kocimiętce, bo zakwita wcześniej i jest mniej wymagająca.
I jeszcze jedno zdjęcie - wyzwanie dla Danusi Dla mnie to niemożliwe stworzyć takie dzieło sztuki
Dzisiaj dość długo pracowałem w ogrodzie, ale jest lepiej Przesadziłem słoneczniczka i rozwara - w ich miejsce powędrowały siewki jeżówek, bo rosły obok. Mam nadzieję, że w przyszłym roku doczekam się kwiatów
Tutaj po lewej dosadzę trzy wrzosy - tylko jakie? Takie jak po prawej czy różowe?
Dzisiaj wykulkowałem lawendy - nie wiem czy nie za późno, ale trudno. Dostały od razu piachu
A wiesz Sebku, że to moze być tojeść!, tyle że nie kropkowana ale pospolita! - też taka istnieje
Liście bardzo podobne, sposób rozmnażania za pomocą rozłogów ten sam, tylko w kwiaty uboższa!
Podobno tojeść kropkowana ma tendencje do dziczenia, więc może to jest TO!
mam tego całą rabatę.. to tojeść.. orzęsiona... bez kwatków też ją rozpoznałam .... ładniesieprzebarwia jesienią..... kwitnie długo... ale mam jej za dużo.. jest odmiana o ciemnych lisciach..... moja jest taka jak twoja
Sebek wielkie dzięki
Też chciałam to zrobić, ale walczę z czasem ,a raczej z jego brakiem
Basiu...... sama nie wiem co jeszcze wymyslę, ale mam sporo miesc któe wymagaja przeróbki.
Na chwilę obecną z pilnych rzeczy do zrobienia..to porawić czyt. zmienić rabatę rpzy północnej scianie..tam gdzie pies sobie kopie.. kopać będzie, ale muszę zmienić ... wygląda brzydko i moi goście , za co im dziękuje, tego szpetnika nie pokazali (wyjatek to Misiek leżacy w tej rabacie)
Miejsce z budleją i naparstnicami, za skalniakiem... mały koszmarek..... do przeróbki cały
Koniec rabaty za sklaniakiem..czyli dziki kacik dla ptakó.. moze i dizki, ale teraz jest paskudny.
Dalsza część wojny z jeżynami w jodłach.... co sieda podścielić matą i nasypać kory, bo już nie ma jak walczyć w tym gąszczu z zielskiem..
Wzdłóz cyprysów.... wyciąć kanscik.. czyli dać obrzeże i wysypać cyprysy korą.. i za nimi też jak przy jodłach...
Mam dwie piękne róze zadołowane we wsiowym... muszę jeszcze jedna rabatę rózana zrobić prostopadle do tej co zrobiłam przyu ognisku i wydrzeć z gąszczu róże... i inne okazy które są tam gdzie nie powinne..
Wsiowy to cały do przemeblowania....
Przesadzić róże spod ogniska.. do projektowanego końća rabaty rózanej..
Przesadzić jabłonkę spod tarasu.... i ją ładnie wyprowadzić.....
Przerobić kompostownik..
Za laejką ulubiona KOnstancji.. koniec rabaty nie skońćzony.. leży góra ziemi...do zagospodarwoania.... i wykończyć przy choinkach, bo trawy tam się nei da kosic......
Przedogródek mi się nei podba...coś z nim zrobię.. nie wiem co...
Zostało mi się jeszcze 7 wielgaśnych kamieni (największe..) zrobię z nich rabatę żwirowa włąnczając w nią wiąz... tzn z tych kamieni zrobię 2 rabaty.... pomiędzy kamienie komponują mi się trawy.... (akceptacja pomysłu przez Danusie bałam sie moich pomysłów)
Basiu to tak w pierwszym momencie co mam zrobić..... życia mi chyba braknie...
O trawniku który przerósł jakaś idiotycznątrawą nie wspominam.... będę wyrywać i dosiewac... moze sieuda bez ponownego robienia całego trawnika.... A teraz mnei skrzycyzcie, ż trawnik śliczny.. wcale nie jest śłiczny... dla mnie jest taki sobie....
W warzywniku musze przesadzić truskawki.. i za warzywnikeim i szklarnia uporzadkować..... bo wszystko sie przewala......
Acha pod wierzbąposadzę mojąrozsadę dąbrówki..... niestety korę pies rozsypuje po całym trawniku. a dąbrówkę może drapać ile wlezie.. jej nic nie bedzie...
Acha i rabatę z wrzosami musze przerobić i to w pierwszej kolejnosći aby posadzić hortensję od Finki....
Częśc obwódek muszę przsunąć, bo roślinki się rozpychają......
Wole nie myśleć ile jeszcze bo głowa boli..........
No, lista obszerna, nie powiem, ale z Twoim tempem to w mig się z tym uporasz i ... zaczniesz od nowa)) Ogrodnicy juz tak mają, że praca nigdy nie przerobiona