Malutki pod lasem
13:55, 02 paź 2016
Problem z cisami jest jeszcze jeden... plac zabaw moich dzieci. Jak już M usunie deski pozostałe jeszcze po budowie, to jest fajny pas do obsadzenia od modrzewia rosnącego przy garażu aż praktycznie do brzegu domu, niestety po drodze jest plac zabaw moich dzieci i nie wiem co zrobić. Przesunąć się go nie da, bo po pierwsze nie będę miała przejścia koło domu, po drugie zwyczajnie jest za ciężki. Pomyślałam, że może te dwie czy trzy sztuki które tam wypadną po prostu na razie wsadzę w duże donice i będą rosły, a za kilka lat jak plac zabaw zniknie, to się je przesadzi.