Witam
Klon był wsadzony do dołka z kompostem, podlewany jest regularnie (nawodnienie), na ziemi jest włóknina i kora. Ziemia, sprawdzałem kilkukrotnie o różnych porach, wilgotna.
Już tracę nadzieję, że przetrwa zimę.
Dopiero zaczynam przygodę z ogrodem i spodziewałem się strat, ale jeśli uda się jakoś drzewo uratować, to powalczę.
Pozdrawiam
Zdjęcia w słońcu