Dzisiaj ogrodowo.
Wytyczyliśmy rabatę. Mąż chce dużo trawy, ja dużo kwiatów... ehhh trzeba było się dogadać. Nie dał się namówić na rabaty bez obrzeży

będzie kostka. Ciężko wytłumaczyć że folia na rabatach jest beee. No cóż, biorę to na klatę i działam

swoją drogą ogrodnik się znalazł...ręce opadają.
Wszędzie napchałam roślin z myślą o nowej rabacie a teraz mam problem.
Trudno, co się nie zmieści oddam sąsiadom.
Ogród powoli zaczyna cieszyć
Za szybko przycięłam na wiosnę lawendę, zmarzła bidulka