Witaj Posłuchałabym rady Małej Mi bo wie co pisze
Rozrysuj rabaty i przygotuj pod nie teren, Rośliny dziel i nie bój się prosić o nadwyżki roślin koleżanek i kolegów z forum, siej co możesz posiać.....i zanim się obejrzysz powstanie ogród......ja dzielę wszystko co tylko uda się podzielić, a dziewczyny sieją co się uda posiać i tak walczymy
Po malutku ,po troszeczce i się teren zagospodaruje. Masz fajny dojrzały drzewostan , a to już jest baza do reszty ogrodu. zaglądnij może do " Ogród pełen złudzeń i niespodzianek" i zobacz jak w ciągu kilku lat się zmienił, widziałabym u Ciebie coś w te klocki i jak Podpytasz Kasię to pewnie podpowie jak sobie radzi z nasadzeniami pod drzewami iglastymi i co się sprawdza
Jest w zakładce forum bazarek roślin, gdzie ogrodnicy oddają swoje nadwyżki roślin skorzystaj warto

Biedronka napisał(a)

Witaj Elu
Tujki już rosną Czyli jest dobrze
Najpierw w wolnej chili rozrysuj plan, tak jak radzą dziewczyny Najpierw trzeba ustalić linię rabat.

Pod kwasoluby nie torf. Wielokrotnie było o tym na forum.


Będę Cię podglądać, no i czasem coś skrobnę

Witam serdecznie Sylwię i Anię ogromnie się cieszę, że mnie odwiedzacie
Dziękuję za dobre rady, na pewno ze wszystkich skorzystam .
Coraz bardziej klarownie widzę oczami wyobraźni ogród jaki chciałabym stworzyć, ale jeszcze nie tak do końca. Jestem na siebie zła, że nie wzięłam się na poważnie za ogród wcześniej, ale widocznie musiał przyjść odpowiedni moment, szkoda tylko że we wrześniu, to i tak że pogoda sprzyja i można jeszcze coś działać.
Mój plan na oczyszczenie kawałka placu, od którego zaczęłam tworzenie ogrodu oczywiście okazał się zbyt ambitny,ale co byłam w stanie to zrobiłam, zawsze to coś do przodu ciąg dalszy robót w poniedziałek


Chciałabym przedstawić mój świerk w całej okazałości, nie wiem, czy nie toczy go jakaś choroba, ponieważ stracił dużo igieł i tak jakby sechł, niedawno coś podobnego działo się z dwoma świerkami nieopodal i niestety uschły i zostały wycięte szkoda byłoby go bardzo, jest naprawdę piękny.

Chciałabym jeszcze Wam pokazać moje rośliny na rabacie pod drzewem, miałam jeszcze inne, ale usunęłam i szukam czegoś na ich miejsce. Hortensja będzie włączona do rabaty, mam jeszcze takie trzy, pięknie rosną, kolorami zaskakują mnie co roku, ponieważ co roku mają inne kolory. Ta na zdjęciu na przykład poprzedniego lata kwitła cała na niebiesko, w tym roku była w trzech kolorach, niebieskim, różowym i białym . Od siostry dostałam w tym roku maleńką vanille fraise, posadziłam ją na tle tuj. Mam nadzieję, że dobrze jej tam będzie.

Jak już tak pokazuję, to pokażę mój plac z innej perspektywy,

Kawał ciężkiej roboty zrobiłaś.Ja bym chyba się tak nie porwała.Dobrze by było zrobić porządek wokół hortensji.Podsypać kwaśnego torfu, przemieszać go z podłożem i chociaż trochę posypać drobną korą żeby się rozkładała.
Co do świerka nie pomogę.
Ciekawa jestem czy zdecydowałaś jakie linie rabat będą no i ciekawi mnie jak zagospodarujesz ten odchwaszczony fragment.Włączysz do rabaty pod świerkiem czy posiejesz trawę?

Witaj Agatko, dziękuję za dobre słowo pod hortensją mam nadzieję zrobić porządek jutro, jak pogoda pozwoli, będzie ona włączona do rabaty, postaram się rozrysować moją działkę i dodać to, co już wymyśliłam , co mi się marzy. Rabaty będą miały faliste brzegi,tak jak ta istniejąca z rozplenicami. Ta odchwaszczona cześć to dopiero może 1/2 całego kawałka, chciałabym zmieścić tam dwie rabaty, albo jedną dużą, i kawałek trawnika. Tworzy mi się w głowie powolutku obraz wszystkiego, zobaczymy co z tego wyjdzie. Powolutku to bardzo idzie, ale byle do przodu

Nie ma pośpiechu. Dobrze się składa że idzie zima będziesz miała czas na przemyślenia.Poświęć ten okres na przeglądanie Ogrodowiska i Pinteresta...to nieskończone źródło inspracji.
Pozdrawiam deszczowo.....ale deszcz potrzebny.

Witaj Elu,
Masz całkiem spory kawałek działki, już częściowo z dużymi drzewami, więc nie najłatwiejszej do obsadzenia. Do tego jak mówisz, ziemia kiepska i zanieczyszczona, więc kolejna trudność. Ale masz też ładnie posadzone tuje, więc początek jest.
Wiesz, dziewczyny dobrze radzą, żeby jesień i zime sobie zostawić na plany i na razie nic nie sadzić. Nauczona na swoich błędach, zwiozłabym obornik, korę, kompost jeśli można u Ciebie gdzieś kupić lub ziemię ogrodową, przekopała całośc glebogryzarką lub pługiem i wybrała wszystkie śmieci. Bez tego, cokolwiek posadzisz, za chwilę zacznie Ci chorować i tylko się napracujesz, pieniędzy wydasz, a efektu nie będzie. Przez zimę wszystko by Ci się przegryzło, Ty byś plan zrobiła i na wiosnę można ruszac z kopyta.

Witam pięknie Anetko, dziękuję za dobre rady skorzystam na pewno, nad obornikiem zastanawiam się granulowanym, bo o taki świeży to raczej tutaj trudno, ziemię też jakąś warstwę lepszej załatwić muszę, może nie w każde miejsce, ale tam gdzie najgorsza to koniecznie. Pogoda pokrzyżowała mi plany, chociaż i tak bardzo długo było ładnie, to ja za późno zabrałam się do roboty, ale deszcz potrzebny bardzo.
Pozdrawiam Ela