Cześć Elu
Aż dziw, bo z tymi patykami zero roboty, półcień, blisko brzegu donicy, choć ja i w środek już wtykam, podlewanie i koniec. Przez odkłady ukorzeniam hortensje ogrodowe.
U mnie też śnieg i deszcz i zimny wiatr i +1, czyli to samo, zima na wiosnę.
Róże też jeszcze nie ścięłam, trzeba czekać. Przynajmniej, jak piszesz odpoczniemy.Pozdrowionka
U nas podobnie. Pamiętam 20 cm śniegu, zaspy były 10 kwietnia w 2013 roku. EM nie mógł wjechac samochodem na działkę pług przyjechał. Wiosna była bardzo mokra. Na szczęście słonko wysoko i grzeje może się rozpuścić w ciągu dnia.,
Każdy dodatkowy talent od ogrodnictwa podziwiam. Ładny ten drugi obraz. Powinnaś się takiego stylu trzymać bardzo dobrze kolorystycznie dobrany.
Kilka zdolnych kobiet tutaj jest. Też mam zdolności których nigdy nie pokaże bo mam lenia i inne obowiązki. Na tym trzeba się skupić co jest u mnie nie możliwe.
JEZeli chodzi o budleje każdego roku przycinam na ok 30 cm. U mnie też bardzo zielone są i były.
Ja to nie mam cierpliwości do rozmnażania. Zresztą nic mi się nie udaje. Kilka razy pod wpływem oglądania waszych sukcesów z rozmnażaniem zaczęłam patyki wkładać do donic i nic. Lepiej mi wychodzi z odkładami w tym roku będę miała 4 sztuki widzę że korzonki ładne.
Zazdroszczę tych magnolii pięknych u mnie za zimno.
Sasanki w zeszłym roku wysialam i dosyć dobrze po wschodzily. Muszę je teraz popikowac jesienią nie dałam rady. Może i tej wiosny zakwitną czekam bo u mnie to dużo chłodniej.
Teraz śnieg pada temp ok 0.
Nie ma co grzebać w ziemi przymusowy odpoczynek. Myślałam że zrobię porządki z różami, ale trudno może za tydzień.
Elu, a jak głęboko te 10 cm kawałki bergenii zakopywałaś?
Moje niektóre sadzonki tych małych rh miały kwiaty. W te mroźne noce pomarzły.
Czytałam wiadomość na priv. Dziękuję.
Zasiałam w lutym jeżówki ale głupia jestem nie te nasiona miały być torebki a nie pręciki.
Posiałam drugi raz popatrzyłam na nasiona w necie jak wyglądają i posiałam te co trzeba. Po 4 dniach zaczynają wschodzić.
Siałam do doniczek maleńkich po wierzchu później przysypałam piaskiem ok 0,3 cm. Wysialam do ziemi specjalnej do wysiewow i pikowania.
Już Gillenie ci wychodzą? One to raczej z tych późnych.
Aga broń cię Panie Boże nie sądź barwinka to jest wyjątkowy zadarniacz którego bym wywaliła z mojego całego ogrodu. Walczę z barwinkiem od kilku lat bez większych sukcesów. Pleni się jak perz, włazi wszędzie. Pójdzie ci w trawnik.
Bardzo dobrze eM zrobił
Ja na twoim miejscu zasiała na tych paskach łąkę kwietna. Pięknie będą kwitły habry, mąki i wiele innych.
Możesz zrobić rabatę wiosenna tulipany krokusy,narcyzy a później będzie kwitła łączka.
EM przekoso równi a łączka zostanie.
Mam zamiar tak zrobić u siebie między brzozami.
Widzisz jeszcze nie napisałam o kaszlu. Coś okropnego do dzisiaj nie mogę odkrztusic syropy nie pomagają. Miałam 1 dzień okropny ból gardła i potem ten kaszel bez bolesny.
Jak ty wytrzymujesz bez tv. Ja to już nie oglądam wiadomości bo mnie to bardzo stresuje nie mogę patrzeć na to co się dzieje na Ukrainie. W Wawie jest dużo matek z dziećmi.
Oglądam przyrodnicze albo HGtvn i Domo.
Aniu przepiękne wstęgi krokusów. Moje jeszcze nie kwitną albo część mogły nornice zezrec. U nas jednak jest bardzo zimno i mało roślin wychodzi z ziemi. No cóż taki wiejski klimat. A teraz znowu o zima nadchodzi i w dodatku dusza się robi.
Aniu chce się zapytać czy wszystkim kwiatuchom sypiesz saletrę amonowa czy tylko tulipanów. Takie piękne te tulipany dorodne ciemne liście to pewnie azotu
Twórczość Wiankowa piękna. Mnie to się niczego nie chce kiedyś też działałam w ozdobach. Teraz jestem bez pomysłów lenistwo na całego.mna zawładnęło.
Jak u ciebie Bergenie przezimowały bo wszyscy narzekają.
Wiem, Że u ciebie zawsze były piękne i ładnie kwitły.
Czekam na odzew.
A poza tym co słychać z inwestycją.
O to się przyłożyłas do dołków aby Rodki miały dobrze.
Też chce trochę rodkow jeszcze posadzić więc pytam.
Odpisałam na priv
Odnośnie bergenii ja 2 lata temu robiłam duże przesadzanie. One mają duże grube korzenie pociełam je na kawałki ok 10 cm i one w zeszłym roku wypuściły liście i bardzo ładnie rosły.
Dużo bergenii miała Dana ale ona nie pisze od jakiegoś czasu ciekawe jak u niej się trzymają Bergenie.
Rozpisalam się, ale jeszcze odnośnie azalii. W zeszłym
roku bardzo marnievu mnie kwitły w tym roku mam zatrzęsienie pąków oby tylko mróz je nie zmroził.
Jeżeli chodzi o oprysk przeciw maczniakowi to chude mleko + woda. To jest 1 l mleka u 1 litr wody mieszasz możesz dodać parę kropel Ludwika płynu do zmywania lub jak masz mydło potasowe w płynie.
Pryskaj po przekwitnieniu. Opryskaj też od dołu liścia.
Jeżeli chodzi o grejfruta to są gotowe preparaty. Chciałam podać link ale coś mi nie wchodzi. Wpisz wyciąg z grejfruta Targetu tj chyba biosept o ile się nie mylę.
Ela, ile ma??? Kilkaset?? I dopiero teraz mi to mowisz?
Babcine piwonie...Wyobrazam sobie ten szpaler...i ten zapach...Moze pojdziesz w slady babci...
Miejsca masz duzo
Tyle grabi to już pewnie masz wszystko zrobione. Ja to dopiero z mielenia przycinek wyszłam, odkurzania żwiru i skalniaka. Reszta nic nie ruszone bo u mnie ledwo co wychodzi z ziemi. W piątek kra na oczku zniknęła a znowu śnieg i mróz zapowiadają.
Chce też w tym roku takie mini oczka zrobić dla ptactwo no i mikroklimat inny a rośli mam do nich pod dostatkiem.
Są takie fontanny solarne do takich oczek.
Z tą ściana wodna bym się zastanowiła jest duży szum (głośna jest) długo tego nie można słuchać. Są różne inne ciurkadla rozpoznaj się.