Niestety uległem presji i podparłem bambusikiem i okazało się ze cyprysik nutkajski Gloria Polonica jest już wyższy niż ja ma 2m z plusem
kupiony w 2012 około 60-70cm
ten się sam prostuje - NN ciekawa wersja świerka wężowego - wolniej rosnąca i srebrzysta
No to wrzesień mamy pogodowo rozpracowany!
Dziś ogrodowo od 9-tej do 18-tej.
Nie , nie , Nie orałam cały czas. Była kawa i ciasto i krople wzmacniające, i pogaduszki, i wymiana ogrodowych dobroci. Jednym słowem laitowo. Ale kurs na śmietnisko zrobiłam , pół kompostownika przewaliłam z prawa na lewo. Przy okazji 4 wiadra poszły na rabaty już oporządzone. Jutro ciąg dalszy wojny kompostowej i rabatowej. I może uda sie skosić trawsko?
proszę o poradę. mam posadzone w szpalerze około 35 świerków serbskich kilka lat temu. obecnie mają od 1 do około 2 metrów wysokości. niestety 2 z nich mają zupełnie inny wygląd, więc na pewno to nie są serby. jeżeli ktoś potrafi powiedzieć po zdjeciach jaki to gatunek to bede wdzięczny.
mam też w związku z tym dylemat czy je przesadzać w inne miejsce czy juz zostawić? mam dwa serby rosnące osobne i mogłbym je w to miejsce przesadzić tylko nie wiem czy nie sa juz za duże i kiedy to ewentualnie zrobić ?
Alinko, jeżeli budleja rośnie w zacisznym miejscu to bardzo szybko przyrasta, a Ty ją zapewne dodatkowo dobrze karmisz . Mojej zostawiłam dużo miejsca na przyrosty, ale okazało się że to jednak za mało dlatego po kwitnieniu przycinam formując według upodobań
Sadzonkowanie dali latem możesz potraktować to jako ciekawe doświadczenie i podzielić się z nam informacją o jego wyniku.
Pozdrawiam cieplutko Jasia
I kolejny na ten moment NN, bo zatarła się nazwa na etykiecie Może ktoś rozpozna i pomoże w identyfikacji
oraz kupiony na miejscowym ryneczku też bez nazwy. Widziałam go na jakimś wątku z nazwą. Niestety od razu nie zapisałam i teraz nie mogę odnaleźć
rozchodnik NN (to ten od którego pochodzą wyżej pokazane młode sadzonki) dopiero zaczyna lekko różowieć. Później robi się ciemno różowy prawie wpadający w ciemną fuksję. Sadzonka zakupiona w ubiegłym roku. Na wiosnę częściowo przycięta na sadzonki pędowe. Efekt dwojaki: raz, że mam młode nowe roślinki a dwa nie jest taki wysoki jak w ubiegłym roku (węcz niski - ok. 25 cm) i ma zwartą budowę
Trochę moich rozchodników. Niesamowicie niekłopotliwe roślinki a do tego można je rozmnażać na potęgę - aczkolwiek do niedawna nie wiedziałam, że nawet i listek może być zaczątkiem nowej roślinki ;
kompozycja z (chyba) Red cauli i NN (zaginęła mi etykieta ) - (sadzonki pobrane wiosną)