Tulipany ułożone są w konkretny wzór i trawa na nich ma zakwitnąć, nie będę kosić tych wzorów gdzie rosną tulipany.
Pomiędzy łąkami kwitnących traw z tulipanami będą rozkładane kocyki i będzie się leżeć. Na tej skoszonej trawie.
Nie mam przepisu Ewciu, mam wenę i dorabiam projekty do konkretnych detali jakie mają zostać wykorzystane, żeby nie stało i nie marnowało się
Dobierz doniczki najpierw puste do konkretnej wanny, a potem obsadzaj.
Ad.3 - dziękuję
ad 4. Tak, po lewej mam stożki, a po prawej kule, tak jakoś mi się wydawało..że dobrze ale także po to, żeby wreszcie wsadzić, niech rośnie.
20 tysięcy to mieszanka z donic zeszłorocznych i napisałam że sadzone w trawniku, posadzone grabiami i przysypane, a na tym posiany trawnik. Sadzenie nie było rękami, tylko rzucane na glebę. Nie mogę pokazać jak i w jakie wzory bo to ma być niespodzianka. Opiszę to w swoim czasie, a teraz żeby falstartu nie robić to nie powiem.
Reszta cebul została...ja nie wykopuję tulipanów. No i końcówka to tegoroczne, sadziłam i sama i z pomocą 3 pracowników, szpadlem i łopatką. A dzisiaj jeszcze dobawiłam jakieś 500 szt sama, na rabatę skośną i na kwadraty przy stożkach.
Dziękuję za odpowiedź! Jak w najbliższym czasie będę na działce to się przyjżę, czy rzeczywiście nie są połamane niektóre gałązki.
Może trochę spulchnię glebę pazurkami i lekko 1-2 cm odkopię je?
Rzeczywiście ziemia jest dość ciężka, a były sadzone bez kompostu Ale czy teraz coś z tym robić?
Czy lepiej poczekać do wiosny i spróbować je odkopać z ziemią, odłożyć, wykopać duży dołek wymieszać ziemię z kompostem i jeszcze raz zakopać.
Czy nie panikowac - dać czas i obserwować?
Sadzone pod presją czasu, w deszczu, i teraz zamiast spokojnie sobie planować nasadzenia na reszcie działki to się przejmuję.
Oczywiście dosadź - cos przegapiłam i nie wiem gdzie jeziorko hmm
ja sadziłam mix ale bez tych wydziwianych - muszę obczaić które mi się podobają - najbardziej lubię wszystko co wczesne
Mieszałam, żeby rozłożyć kolory równomiernie, wszystko naraz posadziłam nie oddzielając. Małe zakwitną w następnych latach, ja posadziłam w trawniku więc nie ma znaczenia, że niektóre nie zakwitną.
W garach mam dziury, gary nie nagrzewają się, nie są czarne, ziemia chłodzi.
W niektórych terakotowych miałam wstawione czarne donice, potem wyjmowałam.
Ale donic mam tyle że nie muszę roszad robić. PO prostu odstawiam.
W niektórych wannach miałam kilka małych czarnych doniczek w korze.
Też mam narcyzów sporo. Ale tulipany to jest to. Może dosadzę narcyzów nad jeziorko? Co myślisz?