Kasiusia uwielbiam te twoje kulaski....
trzymaj się mocno jesteś na warcie cały czas my wiemy ...
kochana moja dzielna wojowniczko..
jeszcze przyjdzie czas ,że odetchniemy i świat będzie taki jak chcemy
jak dobrze ,że mamy nasze światy nasze azyle nasze ogrody ..
w nich odpoczywamy ...troski ulatują w dal
obchodzą nas cebulki jeszcze nie posadzone (trylion hiii)
trawy sterczące w doniczkach po szalonych zakupach...
i liście ,które po mordeńczej robocie z przyjemnością będziemy grabić
utulam cię mocno
Przeczytalem kiedys Twoj artykol odnosnie opuchlakow i jestem ciekawy czy dalas sobie z nimi rade. Znam Twoj watek ale gdzies go po drodze zgubilem.
Czytam zeby zostawic dobre slowo lub kwiaty(LOL) kwiatow jeszcze nie mam wiec zostawie slowo. Zdrowia -bo wszystko inne juz mamy.