Ewcia....ta rozplenica od Ciebie nie robi się bordowa!
Może to jakaś inna co???

Ładna ta rozplenica, te zdjęcia z teraz ?

U mnie też pada więc spadło mi z głowy podlewanie dzisiaj

A serii cd. był rano bo nasza 10 letnia koteczka wpadła pod samochód na szosie jakieś 250 m od domu gdzie nigdy nie chodziła, żal nam ogromny, kota o takim charakterze ze świecą szukać, łowna ponad przeciętnie, jak nas dłużej nie było to przed nas wychodziła, broniła nas, domu i podwórka przed obcymi psami, przeganiając skutecznie boksery i owczarki, że o mniejszych nie wspomnę, bo uciekać nie nadążały, karmiła nas po swojemu znosząc prezenty na schody, lubiła tylko domowników na innych syczała, no i właśnie na okoceniu była, ale jak ją znalazłam to maleństwa w brzuszku też już nie żyły, pustka została i łza pociekła po policzku.

O jakiej depresji tu mowa?? Bardzo ładne zmiany u Ciebie zaszły ! Klonik ma śliczną oprawę a dodatki zawsze możesz zmienić ale małe trawki chyba lepiej by pasowały niż jedna duża rozplenica. Ciekawa drewutnia

Piękne trawy, czy to rozplenica? A trawa jaka soczysta i te białe jeżówki, bajka

Moja rozplenica nawet nie myśli o uzbrojeniu się w wyciorki
strasznie póżno zaczyna wyciorkować
Jestem ciekawa Twoich pomysłów na nową rabatę

Całkiem dobrze sobie radzą te rośliny. Aż dziw, że bez wody tak fajnie wytrzymują. U siebie zauważyłam, że młode Vanilki zdecydowanie gorzej znoszą suszę niż te starsze, nawet kiedy mają mniej słońca w ciągu dnia.
Te brązowe trawki, które dzieliłaś...się nazywają?, bo nie wiem, chyba przeoczyłam, albo nie pisałaś....buziaki zostawiam

P.S.: dostałam trawy ML...kupiłam 4 sztuki, ale raczej idąc za Twoim przykładem, zrobię z nich więcej sadzonek...liczę, że się rozrosną

Masz tam trawy, które po zimie padną, może zastąp je rozchodnikami o purpurowych liściach, bergenią, trochę brakuje kolorów, wyściółkowanie rabat ułatwi pielęgnację.

Bukszpany tniemy wtedy, gdy tego potrzebują

Przyznam szczerze, że miło mnie zaskoczyłaś tym rysunkiem koncepcyjnym. Podoba mi się. Kuliste to koniecznie po obu stronach muszą być takie same.

Ja nie rozumię co nazywacie stożkiem. Bo dla mnie stożek to stożek, cisa chcesz ciąć w stożek? Czy cisa wąskiego takiego jak ja mam bez cięcia chcesz? Zgadzam się, że tuje szmaragd też można ładnie prowadzić stożkowo.

U mnie Southern Comfort się nie zadomowiła, ale muszę zrobić drugie podejście bo ładna bestia.



Rozplenica cudowna. A jak się rozrośnie to dopiero będzie widok.

Uwielbiam ją. I przyznaję, że to jedyna żurawka która dobrze u mnie rośnie. Jest jak kameleon- zmienna w kolorze.

Masz na myśli Marmalade? Ona ma i pomarańcz i róż i .... zmienna jest. Według mnie Kasia ma rację, pasuje.

Studnia cudowna i tak jak piszesz- świetne tło dla roślin.