Dzięki wielkie
Ilonka mam nadzieję, że Cię przekonałam ...
fryzjerki mam dwie dlaczego...???
( a teraz i tak na wesele zostałam sama ...)
poszłam do jeszcze innej i jak wróciłam do domu to od razu myłam głowę,
bo wyglądałam jak stara rura
jedna, ta moja, była na chorobowym przez całą ciążę,
ona też lubi wyjazdy za granice,
więc sama rozumiesz musiałam szukać nowej i znalazłam ...
teraz ta druga urodziła 6 lipca i nie pracuje już 4 mies.
a krótkie włosy łatwo schrzanić
a w sumie co 3...4 tygodnie trzeba ciąć
moje włosy nie wymagają dużej obsługi...
dwa razy rękami ruszysz do tego lakier i gotowe
Kto by pomyślał, że przez portal ogrodniczy będę myślała o ścięciu włosów??? oj, życie zaskakuje nieustannie
Wiesz co, Twoje włosy wyglądają na bardzo gęste i mocne, może dlatego tak mało czasu zabiera Ci codzienna fryzura? Ja mam włosy...Hm...(mój mąż ma na to takie określenie ale go nie zacytuję) rzadkie. Rano na głowie mam istny Meksyk to mnie powstrzymuje.
Podstawowa zasada ... jak dla mnie.. mniej rabatek, a większe.... i o jakimś spójnym kształcie.
Domyślam się o co ci chodzi... i domyślam się co cię drażni... masz fajnie, ale chciałoby się lepiej.
Brakuje Agata spójności w stylu, spójności w kształcie rabat i jak dla mnie za dużo naciupcianych rabatek.
Płyty pod słupem przyciągają wzrok do słupa.. po co one tam leżą??
Jak słupa wsadzisz w fajną rabatę to nikt nawet na niego nie spojrzy. Obsadź go hortensja jak Irenka, bluszczem jak Marzena z O! Róże go nie zasłonią i róże maja intensywny kolor.. kolor przyciąga wzrok od razu na słupa.. To ma być coś neutralnego, a wzrok ma przyciągać coś nisko, by nie chciało się gapić do góry.
Też mam doła ogrodowego bo na nic mi nie starcza czasu. Nawet nie zaglądam do innych.... czasami od przypadku do przypadku.. dlatego u Ciebie też nie bywam..
Deszcze mnie omijają i samo podlewanie to masakra.. zabiera dużo czasu. Zapas wody w glinie już się skończył.. rachunek za wodę to ból głowy.. trzeba na to zarobić, wiec szkoda czasu na forum.
Jak masz pytanie a to pisz u mnie, bo nie wyrabiam. Nawet jak do mnie zajrzysz to na rewizytę na razie nie licz.. są rzeczy ważne i ważniejsze.
I dobrze, że piszecie o włosach, muszę zadzwonić do fryzjera bo już 3 miesiące nie byłan, a przy krótkich włosach wyglądam jak wnerwiony Chopin. Ostatnie strzyżenie robiła inna pani.. i zrobiła to źle