I już przestałam się zastanawiać nad zmianą miejscówki dla Grahama Thomasa. Rośnie teraz samotnie, posadzę go na tej rabacie w głębi wśród rudbeki i dzielżanu:
no całkowicie uroku jej nie można odmówić ale to po prostu nie mój typ jeżówki tez uwielbiam oglądać, sa piękne ale jak już rosną u mnie to czuje zgrzyt
a że stipy nie pokochałaś to się nie dziwię ona to dopiero nieporządna nie pasuje tu
Bogdziu, cudne to połączenie. Tak mi po głowie chodziło dosadzić grahama do rudbeki i potwierdziłaś, że warto
Bardzo mi się podoba róża i rudbekia. Takie nieoczywiste
Między jednym a drugim deszczem w 10 minut dosłownie wsadziłam większość, została mi jedna sadzonka w wiadrze
Przed i po
od razu lepiej nie???
drażniło mnie to miejsce, bo liatry wycięte zrobiła się dziura, wsadze tam jeszcze frosted żeby mi zakryło puste dziury, no i pierwiosnki które jeszcze tam trzymam na obwódce, które niestety poza kwitnieniem wyglądają nieciekawie, szczególnie teraz jak robi sie już mokro i wilgotno, liście są podgnite i brązowe
Dziękuję Łukaszku
Ekspresowo? chyba masz rację
ale chyba nie umiałabym inaczej
chodzę, myślę kombinuję
fakt kupuje, ale też dobra od mojej mamy zapełniły sporo przestrzeni
i dary od znajomych
Anuś Tob ie nie grozi zastój w mięśniach ani w umyśle, jesteś na stałych obrotach, i mimo tego, że przywiązana do kompa całodniowo, masz jeszcze humor i werwę, i jedynie na co sie uskarżasz, to na to, że doba jest za krótka. Muminki dają porządnego kopa, zwłaszcza jak się ruchowo "usamodzielniają."
Na "usamodzielnienie" najmłodzszej pociechy w rodzinie muszę czekać co najmniej pół roku jeszcze. Własnie minęło 6 miesięcy od urodzenia.
Rozplenica i zebrinus powstały z martwych na początku czerwca- to jednak ciepłolubne rośliny. No i mam szczotki!