Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Z motyką na słońce

Z motyką na słońce

Constans 11:54, 21 wrz 2016


Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735
anbu napisał(a)


A przed chwilą dygałaś Toszce trzymając się za rąbek kiecki
Coś kręcisz Maleńka


No komu jak komu, ale Toszce miałam dygnąć w gaciach? Nie wypadało, trzeba było stworzyć choć pozory przyzwoitości
____________________
Ania Z motyką na słońce
Constans 11:56, 21 wrz 2016


Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735
Jest postęp! Umyłam trzy kubki, garnek i ubrałam się! Jeszcze 5-6 godzin i się rozkręcę.
____________________
Ania Z motyką na słońce
makadamia 12:37, 21 wrz 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Ja to mam szybki sposób na takiego lenia: wyłączyć komputer, odłożyć telefon i schować pilota do telewizji.
I od razu robota pali się w rękach
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Constans 09:02, 22 wrz 2016


Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735
W tym cholernym oczekiwaniu na glebogryzarkę zajmę się chyba planowaniem ram działki...

Muszę poczytać swój wątek bo coś gdzieś, któraś z Was pisała co tam widzi jako ramy
____________________
Ania Z motyką na słońce
gierczusia 15:39, 22 wrz 2016


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Raaanyyyyy model tekturowy zarąbiiiiistyyyy

Aleeee...w gaciach..po wątkach ??? to takkkkk...niepolitycznie
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Constans 23:04, 22 wrz 2016


Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735
gierczusia napisał(a)
Raaanyyyyy model tekturowy zarąbiiiiistyyyy

Aleeee...w gaciach..po wątkach ??? to takkkkk...niepolitycznie


Ela! Dzięki, że wpadłaś Ja tak właśnie niepolitycznie, bo ile można tolerować "górę i jej poczynania" (temat nie na O. )
Ja tak własnie w gaciach chciałabym po tej trawie oderwać się od tej polityki, norm prawnych, przepisów podatkowych i ZUS
Powiem Tobie nawet, że z dnia na dzień (a ja blokowiec-betownowy - o zgrozo! ) gmeranie w ziemi i wyciąganie podagrycznika (Toszka! cholero! musiałaś TOTO dojrzeć?! ) zaczyna sprawiać mi przyjemność
____________________
Ania Z motyką na słońce
Constans 23:39, 22 wrz 2016


Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735
Czuję się zobowiązana wytłumaczyć (i w tym miejscu kajam się publicznie)
A mianowicie, dlatego że i ponieważ (myśli jak wybrnąć z twarzą...)


...bo ja ten podagrycznik miałam wyrywać, prawda? (Toszka kazali)
ale że!:
- ten mój łokieć już nie wytrzymuje,
- ostatnio każdy weekend mam wyjazdowy,
- Marcin długo pracuje...
- Pan od glebogryzarki nie napiszę co wyłożył na nas... (niby taki zarobiony)
- ...

w związku z powyższym taki zastój od początku września (naprawdę staram się zachować resztki przyzwoitości i nie używać słów powszechnie uważanych za wulgarne).
No i (o dziwo, zgodnie) stwierdziliśmy że w razie gdyby ten pan od glebogryzarki nie przyjechał, to my ręcznie będziemy kopać...no i tak od dwóch dni tuż po 17:00 biegamy na działkę i do zachodu (raptem do 20-tej) kopiemy widłami- znaczy M. kopie, a ja oczyszczam ziemie z tych pędów (Toszkaaaaa! niektóre korzenie na metr albo i więcej w ziemi! )

Muszę zweryfikować znaczenie słowa CIERPLIWOść

no i od dwóch dni przekopaliśmy jakieś 4m2 (WOW!) wynieśliśmy z tych 4m2 (przestałam już liczyć) około trzydziestu pojemników 20-litrowych korzeni...

Nosz k***rwa!


____________________
Ania Z motyką na słońce
asiak 06:40, 23 wrz 2016


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Oj...
____________________
AsiaDziałeczka Asi
anka_ 07:23, 23 wrz 2016


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Constans napisał(a)
...no i od dwóch dni przekopaliśmy jakieś 4m2 (WOW!) wynieśliśmy z tych 4m2 (przestałam już liczyć) około trzydziestu pojemników 20-litrowych korzeni...
I chyba na dobra wyszło, że pan od glebogryzarki nie przyjechał. Pociachałby korzenie, a tak ładnie wychodzą. Choć robotę w kościach się czuje.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Toszka 08:19, 23 wrz 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Tez uważam, że palec boży w niesumienności glebogryzarkowego - tak by was podkusiło przejechanie maszyną, a tak wiesz jakim konkurentem jest podagrycznik
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies