Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogródek na Agrestowej 07:33, 01 sie 2016


Dołączył: 03 sty 2016
Posty: 49
Do góry
Witam po przerwie, bardzo dawno mnie nie było. A może jeszcze ktoś tu będzie zaglądał? Zdjęcia z lipca 2016. Już widać efekty mojej ciężkiej pracy, jestem coraz bardziej zadowolona z ogrodu. Wiele rzeczy do poprawki ale rośliny w tym sezonie są świetne.
Do raju daleko - u Ewy 07:11, 01 sie 2016


Dołączył: 12 kwi 2015
Posty: 794
Do góry
U nas dziś od rana pada, wreszcie! Mam nadzieję, że porządnie popada, bo mam dość podlewania. Poleciałam obadać liście Sunday Fraise i są szorstkie! bo mam tę odmianę od niedawna, ale malutką, jeszcze nie kwitła i nie wiem, czy zakwitnie w tym roku.

Ale wczoraj przeszukałam forum i znalazłam sporo postów ze zdjęciami, nie wszędzie SF tak się przebarwiła, nawet się u kogoś przypaliła, sadzona wiosną. generalnie wiele cech się zgadza. Kształt kwiatostanu i płatków, malutkie liście (bo może to nie tylko kwestia rośnięcia w doniczce), krótkie przyrosty, wczesne kwitnienie, szeroki kształt krzewu (pędy rosną bardziej na boki, nie do góry). No i moja jakoś nie zwisa. Rozchyla się trochę na boki, ale zdecydowanie nie wisi. Co w przypadku młodej Grandiflory jest raczej niemożliwe. To teraz musimy zidentyfikować twoją

Ewo, mój ogród mam kilka lat, ale dosc ciężkie warunki, bo mieszkam wśród lak, presja chwastów ogromna, kilka razy miałam takie chwile, że postanowiłam rzucić ten cały ogród w cholerę. No i jeszcze ciężkie przygotowanie rabat, u Miry przedwczoraj wrzuciłam fotkę z moich wykopków https://www.ogrodowisko.pl/watek/5440-co-i-jak-nowicjuszka?page=118

Roślin mam sporo, drzewa owocowe, bo uwielbiamy owoce, teraz trochę przerabiam. Na pewno będę za jakiś czas wrzucać fotki z prośbą o radę

Edit: znalazłam jeszcze fotki z 21 lipca, wtedy widać było, jak się przebarwia:



Rzeczywiście szybko zaczęła różowieć, ale zapomniałam, że zrobiła się aż tak różowa i uznałam, że to nie SF. To, co było różowe jest teraz brązowe. Ale rzuciłam ją na głęboką wodę, bo pełne słońce ma cały dzień.

I większa część krzewu, zobacz, jaką krzywdę jej zrobili, tak wysoko tnąc:



Na szczęście hortensje ładnie odbijają ze starego drewna, więc za rok moja będzie niska, gęsta i śliczna

I SF starzeje się na zielono, Kasia z Bawarii wrzucała fotkę z zielonoróżowym kwiatostanem na stronie futuregarden też są zielonkawe w wazonie. No i ma lekko pachnieć i pachnie nie tak mocno (chyba), jak MC, która, jak wiozłam autobusem, to wszyscy się rozglądali , ale jak się przystawi nos, to zdecydowanie czuć zapach miodowy, dlatego pasowało mi to do Grandiflory, która tez ma delikatnie pachnieć. Dochodzenie zamknięte, cieszę się bardzo, tym bardziej, że ogromnie mi się podoba ta hortensja ze względu na jakość kwiatostanów (regularny kształt, kolory) i niski wzrost

Chcesz patyki do ukorzenienia?
Jak feniks z popiołów 00:04, 01 sie 2016


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Do góry
Przede mną jeszcze praca nad zmorą ogrodnika.
Tak nazywam skarpę na tyłach "ogrodu".
Prosiłam na dziale dotyczącym projektowania o zapodanie jakiegoś tropu, ale cisza grobowa więc wracam z tym tutaj:
Nie mam absolutnie żadnego pomysłu jak zagospodarować ten kawałek terenu.

Ta oddalona skarpa należy do sąsiada, który podniósł sobie teren i postawił ogrodzenie na szczycie skarpy. Jednak granica działek przebiega u podnóża skarpy. Na skarpie rosną drzewa klony i jesion, które wraz z nadejściem jesieni oprócz tego, że przepięknie się przebarwiają to na nieszczęście zrzucają multum liści. Zgarnianie liści, wyrywanie klonowych samosiejek - tym wszystkim zajmuję się ja, sąsiad nie interesuje się tym terenem. Teren z upadem, suchy, na jesień zasypany liśćmi - i co tu z nim zrobić?
Zostawić tak jak jest i udawać, że jest pięknie?
Zasadziłam tak kłącza konwalii, ale jakieś mizerne są - chyba się męczą w tym miejscu. Szukam jakiejś rośliny odpornej na suszę, cień, której niestraszne jest pochylenie terenu, a do tego, która przeżyłaby jesienne harcowanie z grabiami po tej skarpie (jakoś opadłe liście muszę stamtąd zebrać). Paprocie? - tyle tylko, że sucho tam. Barwinek? - tylko jak wtedy grabić? I nie bardzo chcę inwestować w to miejsce jakiejś ogromnej kwoty, w końcu to de facto teren sąsiada.
Proszę o podanie jakiegoś tropu, w którym kierunku iść
.

A teraz stan w miarę aktualny i moje nowe przemyślenia na ten temat w punktach.

Prawy fragment skarpy pomimo, że prawie pod dębem (na tej fotce dąb mi się schował, jest widoczny na pierwszym zdjęciu) więc wydawało mi się, że jest tam cień, to jednak nie. Prawie robi wielką różnicę. Słońce operuje tam od świtu do późnych godzin popołudniowych. Więc mój pomysł na ten fragment to:
Zrobię go na szaro:czyściec, wydmuchrzyca, lawenda sadzone w łanach.

Pod klonem (to ten tak mniej więcej pośrodku) na razie będzie pustka - dzieciaki mają podwieszony do gałęzi kawałek sznura i się bujają jak małpiszonki więc wszystko by zadeptały w tym miejscu.

A co od lewej? Tu już słońca nie ma tak dużo. Podumam jeszcze nad tym kawałkiem.

A opadające liście z drzew to chyba spróbuję potraktować odkurzaczem, a nie grabiami.

No i najważniejsze: ja cały czas pracuję nad tym kawałkiem. Na razie stoczyłam zwycięską walkę z prawie wszystkimi samosiejkami klonów, przekopałam całość, nawrzucałam skoszonej trawy, zlikwidowałam pniaka, teraz będę poziomowała, wyrównywała, znów odchwaszczała itd. i podumam: quo vadis?


Ogródek (w zamierzeniu) ozdobny w mieście 00:04, 01 sie 2016

Dołączył: 31 lip 2016
Posty: 2
Do góry
Kłaniam się Wszystkim Mieszkam w kamienicy w centrum miasta. Przed nią znajduje się kawałek ziemi. Od dwóch lat z marnym skutkiem próbuję tchnąć trochę życia w to miejsce, ponieważ mam przygnębiający widok z okna. Popełniłam już podstawowe błędy początkującego (ale pewnie dużo następnych przede mną. M.in. kupowanie wszystkiego co się podoba Obecnie chciałabym założyć rabatę i tak właśnie trafiłam tutaj Zachwycona i zmotywowana zwracam się z prośbą o pomoc i poradę.
Sprawa wygląda tak:



[

Teren jest odgrodzony od chodnika żywopłotem z ligustru, który od jakiegoś czasu reanimuję, z tym że nie jest oddzielony od terenu sąsiedniej kamienicy, gdzie panoszą się chwasty. Na naszej części "ogródka" rosną trzy klony, przez co jest sucho. Ziemia nie jest piaszczysta, ale ma dużo śmieci kamieni. Jak chcę coś sadzić to sypię nawóz i ziemię z worka. Regularnie walczę z gwiazdnicą i innym zielskiem, którego u sąsiadów jest mnóstwo. Do tej pory sadziłam różne cebulowe, rośnie mi mała trzmielina i kilka rozchodników. Po lewej stronie działki jest wschód, po prawej zachód. Klony są wysokie i wystrzyżone od dołu więc jest słonecznie. Trochę cienia jest tylko pod żywopłotem i za pniami drzew. Trawnika tu nie widzę, bo chyba musiałabym podlewać go z własnej kieszeni.


Co mam: juki ogrodowe, mikołajka nadmorskiego, 7 małych krzaczków lawendy wąskolistnej, małe jałowce płożące, żurawki, rozchodniki, biały rozwar, dwa krzaczki barwinka, starce i bylicę (podobno szlachetna). W ogródku rośnie też lilak (oczywiście niewielki (widać go w głębi). Wszystko niewielkie. Bardzo lubię bratki, które wiele przetrwały i kwitną mi ciągle od marca. Mimo "dzielnicowego" kota który swojego czasu się na nich wylegiwał. Panisko Działka jest wąska i długa z "cypelkiem" na prawym skraju. Myślałam o czymś takim:



Na cypelku myślałam zasiać łubin. Rabatę z lewej strony chciałam zrobić jako lustrzane odbicie.

Nie wiem czy tak będzie dobrze? Czy zrobić jedną rabatę na środku ( nie zależy mi na widoku z ulicy, chciałabym żeby żywopłot był wysoki) czy może jednak te dwie ukośne (żeby optycznie poszerzyć). Niedługo będzie czas na sadzenie cebul i to mnie mobilizuje dodatkowo
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 00:02, 01 sie 2016


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
I na koniec mój "pomocnik" Tu skubnie, tam wyrwie...
Atacama pod lasem 00:01, 01 sie 2016


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 435
Do góry
I jeszcze raz limonkowo
Sadziłam je w zeszłym roku, miały po kilka kwiatostanów
A dzisiaj Dla porównania dłoń mojego męża
Rozpoznawanie traw 23:58, 31 lip 2016


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
Czy ktoś pomógłby mi w zidentyfikowaniu tej trawy. Kupiłam w szkółce jako "trawę ozdobną Carex" Pan zapewniał, że zimuje bez problemu. I to wszystko co usłyszałam Wpadła mi w oko kolorystyką. Do tego liście ma dość skórzaste i na krawędziach miejscami dość ostre. Od miesiąca stoi w doniczce raczej w półcieniu i chyba jej to służy.

Te paski są bardziej kremowe nie takie całkiem śnieżno-białe jak tutaj na zdjęciu
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 23:47, 31 lip 2016


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
kwiatostan hortensji Vanille fraise - niestety na razie nie jest ich dużo ale widzę, że chyba są zalążki nowych
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 23:42, 31 lip 2016


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
I moja pierwsza bukietówka zakupiona dobrych kilka lat temu jako NN. Niestety wtedy moja wiedza (ale też niestety i sprzedawców w niektórych szkółkach) była nikła i był kupiona pod nazwą "Hortensja" Może ktoś z zaglądających jest mi w stanie pomóc ją zidetyfikować? Byłabym bardzo wdzięczna
Najpierw pojednczy kwiatostan (a jest ich naprawdę mnóstwo)

i trochę słabej jakości zdjęcie bardziej ogólne

Atacama pod lasem 23:42, 31 lip 2016


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 435
Do góry
Moje nowe nabytki to trzy kolejne hortensje, które wylądowały na przyszłej rabacie pod płotem. Niestety sprzedawca znów zapomniał nazwy, a mnie się wydaje, że to Kyushu (lekko pachną).
I tu pytania:
Czy to Kyushu?
Czy dosadzić je dalej i utworzyć szpaler potencjalnych Kyushu wzdłuż całego płotu, czy nie szaleć tak jednogatunkowo?
Dodam, że kusi mnie ten pomysł, bo hortensje ładne i tylko po 10 zł za sztukę!!!

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 23:31, 31 lip 2016


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
A skoro w obiektyw weszła ogrodówka, która (nie bedę udawać że nie ) bardzo mnie cieszy swoim kwitnieniem (i to jeszcze takim wariackim ) to wzucę jakąś fotkę z nią w roli głównej


Pogubiłam się po drodze... 23:30, 31 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Do góry
Pogubiłam się po drodze... 23:28, 31 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Do góry
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 23:24, 31 lip 2016


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21874
Do góry



Jakie rewelacyjne donice! Tak sobie myslę, że piękna dekoracja może dorównywać urodzie kwiatom w ogrodzie.
Pogubiłam się po drodze... 23:23, 31 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Do góry
Pogubiłam się po drodze... 23:22, 31 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Do góry
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 23:19, 31 lip 2016


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
Zaczyna kwitnąć Magical Candle. Ma mnóstwo kwiatów w niesamowicie limonkowym kolorze

Pogubiłam się po drodze... 23:18, 31 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Do góry
Pogubiłam się po drodze... 23:16, 31 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Do góry
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies