ryska ku pamięci
Usunęłam dziś pomidory z donic na balkonie i w szklarni. Szkoda, że liście nie są jadalne

, bo wyglądają rewelacyjnie. Zasiliły kompostownik. Zielone pomidory trafiły do pudełka.
Na miejsce po pomidorach posadzę cebulę dymkę zimującą Senshyu Yellow i cebulę kartoflankę ( myślę, że w przyszłym tygodniu).
Przyszły też róże Chandos Beauty 2 sztuki. Razem z moją jedną posadziłam w nowym miejscu.
Pierwotnie przed nimi miał być ostrogowiec ale nie mam teraz siły robić wielkich rewolucji i zostaje świerzbnica.
Zamówiłam też 3 bodziszki Rozanne na rabatkę koło oczka.
Usunę kwitnące tylko tydzień irysy syberyjskie, zabrałam już śmiałki darniowe. Powinny mieć tu wystarczająco miejsca.
Z góry widać ile te liściory irysów zajmują miejsca. A ładne wcale nie są.