Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Małymi krokami-Ogród Wioli

Małymi krokami-Ogród Wioli

Wiolka5_7 15:37, 16 sty 2024


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
anuska2507 napisał(a)
Wiola, gratuluję Córci

Za oknem sypie śnieg, a tu już temat cięcia traw


Dziękuję Aniu

Bo my Ogrodnicy już nogami przebieramy żeby pociachać w ogrodzie
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
NowaKiKi 17:02, 16 sty 2024


Dołączył: 26 gru 2022
Posty: 700
Wiolka5_7 napisał(a)
Nowe nożyce będą miały co ciąć
Cisy mają 40cm przyrosty, a podobno wolno rosną


co to za cisy?
____________________
Klaudia (śląsk) / Malinowy zakątek
Wiolka5_7 17:27, 16 sty 2024


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
NowaKiKi napisał(a)

co to za cisy?

Cis pospolity - Taxus baccata
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Wiolka5_7 10:57, 17 sty 2024


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
Za oknem zima a w domu i duszy Wiosna!
Miłego dnia!



____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Kordina 11:10, 17 sty 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6977
Najważniejsze, że w domu i w duszy wiosna czyli realizujesz się świetnie jako mamusia
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
edi75 11:18, 17 sty 2024


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2704
Wiola dopiero doczytałam...Gratulacje. Niech się dziecina chowa zdrowo
____________________
Edyta Moje miejsce na ziemi-początek
Wiolka5_7 11:30, 17 sty 2024


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
Kordina napisał(a)
Najważniejsze, że w domu i w duszy wiosna czyli realizujesz się świetnie jako mamusia


Pewnie! Macierzyństwo można spokojnie pogodzić ze swoją piękną pasją
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Wiolka5_7 11:30, 17 sty 2024


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
edi75 napisał(a)
Wiola dopiero doczytałam...Gratulacje. Niech się dziecina chowa zdrowo


Dziękuję!
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
JoanNa 17:53, 17 sty 2024


Dołączył: 17 lut 2023
Posty: 519
Mary napisał(a)

Sama gleba nie wystarczy niestety. Musi być słońce i brak konkurencyjnych roślin.
Sadziłam u siebie cisy Hicksii w podobnych warunkach glebowych. Tam gdzie jest słońce rosną. W cieniu, metr od żywopłotu sąsiada z tuj, ogromnych świerków, kasztanowca i jodły, stoją w miejscu.


A to ciekawe, bo u mnie odwrotnie. Cisy Hicksii sadzone wiosną minionego roku w części gdzie są w słońcu w zasadzie od wschodu do zachodu słońca są mizerniejsze niż te, które rosną w cieniu świerków sąsiada, wśrod swierkowych korzeni...gleba była oczyszczona i przekopana z obornikiem i kompostem na całej długości tego szpaleru, więc 'jedzonko' mają to samo a ja juz myślę jak tu wesprzeć te naslonecznione żeby jednak dogoniły te zacienione. W ogóle nie wiem jak podejść do kwestii przycinania, bo gdzieś trafiłam na informację, że cisy pierwsze 2lata sie ukorzeniają a nie inwestują zbytnio mocy w przyrosty. Czy to oznacza, że jeszcze ten sezon mam ich nie przycinać? Mary, jak Ty postępowalaś ze swoimi cisami?kiedy pierwsze cięcie?
Wiolu, przepraszam, że tak w Twoim wątku się nadpisałam, ale ja tak buszuję po różnych ogrodach i znów przywiało mnie do Twojego
____________________
JoanNa 30 arów wietrznej pustyni łódzkie, okolice Wielunia
Wiolka5_7 18:09, 17 sty 2024


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
JoanNa napisał(a)


A to ciekawe, bo u mnie odwrotnie. Cisy Hicksii sadzone wiosną minionego roku w części gdzie są w słońcu w zasadzie od wschodu do zachodu słońca są mizerniejsze niż te, które rosną w cieniu świerków sąsiada, wśrod swierkowych korzeni...gleba była oczyszczona i przekopana z obornikiem i kompostem na całej długości tego szpaleru, więc 'jedzonko' mają to samo a ja juz myślę jak tu wesprzeć te naslonecznione żeby jednak dogoniły te zacienione. W ogóle nie wiem jak podejść do kwestii przycinania, bo gdzieś trafiłam na informację, że cisy pierwsze 2lata sie ukorzeniają a nie inwestują zbytnio mocy w przyrosty. Czy to oznacza, że jeszcze ten sezon mam ich nie przycinać? Mary, jak Ty postępowalaś ze swoimi cisami?kiedy pierwsze cięcie?
Wiolu, przepraszam, że tak w Twoim wątku się nadpisałam, ale ja tak buszuję po różnych ogrodach i znów przywiało mnie do Twojego


Nie ma problemu Asia

A co do przycinania cisów. Ja swoje kupowałam w formie "krzaczorków " za nieduże pieniądze i od razu po posadzeniu nadawałam im wstępny kształt.
Potem też przycinałam normalnie.
Fakt przyrosty na początku były mniejsze ,bo się ukorzeniały


____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies