dokładnie tak.
Bardzo ci dziękuję za te pochlebne opinie. Staram się rozwijać, więcej i lepiej. Malowanie wciąga.
Oj to prawda, prawda . Bardzo mi miło, jak moje obrazy się podobają innym. To bardzo raduje w sercu
Dziękuję Halibnko.
Ja też się cieszę, że lepiej mi to moje malowanie wychodzi.
I to, że obrazy podobają się innym ludziom.
Szkoda, że ty nic teraz nie malujesz. Może teraz w sezonie zimowym coś zaczniesz ?
Ogród jeszcze ma kolory. Ale idzie zimno. Czy już kolorów i kwitnień będzie mniej ?
Zobaczymy.
Uważam na nogę. Tym bardziej, że jak więcej pochodzę to ona sama sie z bólem odzywa. I robię stop.
Dziękuję, dziękuję bardzo i pozdrawiam cieplutko
Ta chryzantema rośnie nie daleko tuj. I chyba za dużo mam cienia.
Musowo ją przesadzić, bo położyła się...tak pragnie więcej słońca
Ale przesadzą ją już na wiosnę
Beata dziękuje ten szpaler hortensji to był mój pierwszy szalony pomysł aby obsadzić rabatę samymi hortami na 10m×5m I zdj z innej perspektywy tego szpaleru
Z większych odmian hort np limka, vanilka, polar bear, phantom sadziłam co 1.20 a mniejsze odmiany typu sundae fraise, bobo, magical mont blanc sadziłam co 1m. Rozplenice Lady U mam posadzoną co 1,20 ale w przyszłym roku będe ją dzielić te 3 kępy i dam im większą odległość bo one wielkie rosną.
Ula, wiosną będę go przesadzać to uciacham Ci kawałek karpy. A jak będziesz chciała sobie zrobić sadzonki, to przyjedź i weź do ukorzenienia. Ale chyba lepiej to zrobić wiosną
Dzięki Dziewczyny. Nowe bukiety codziennie się tworzą, za chwilę w zapomnienie odejdą dalie, kosmosy i inne jednoroczne, dlatego tnę na potęgę. Teraz w domu mam kolorowo, na ogrodzie zresztą też. Codziennie coś nowego się przebarwia. Zrobiło się dużo zimniej, ale słońce dodaje sporo urody ogrodowi.
Z ciekawostek okołoogrodowych - wieczór upływa mi pod znakiem ważenia jeży. Wyłapuję młodociane towarzystwo w okolicach miski z karmą i sprawdzam, czy poradzi sobie z zimowaniem. Na razie pełen sukces!