Ewa, Ania od 2 dni nie mam deszczu co mnie bardzo cieszy zrobilam trochę zdjęć kwiatuchom dzisiaj, biedne i wymęczone codziennymi deszczami ale chcą kwitnąć a dzisiaj zauważylam na rufflesce mszyce, zrobilam zdjęcie i od razu je zdjęłam
no i w końcu na mojej ketmii pokazały się malutkie paczki chyba do zimy zakwitnie
róże Sommersonne, Westerland i Constanze Mozart, Chippendale pięknie tłoczą, ale słoneczko trochę im mokre płatki po przyparzało
Nie udało się wsadzić wszystkich roślinek.
Mąż zabrał się za tarasik, i co chwila "przynieś", "podaj", "potrzymaj" itp.
Taras będzie z desek używanych, więc czeka nas heblowanie i malowanie, ale przymiarkę już zrobiliśmy i wyszło miej więcej tak: