co do brązowej trawy buchananii to miałam ją w zeszłym sezonie, mi się podobała aczkolwiek jest dyskusyjnej urody bo w śród rodziny byłam jedyna która zachwycała się jej urodą

a mój narzeczony wręcz nie mógł patrzeć jak ją kupuje hahah
niestety zima zweryfikowała mą miłość do tej trawy... po prostu nie dała rady i ogólnie raczej z jej zimowaniem ciężka sprawa
szkoda, że jest tak mało mrozoodporna bo połączyłabym ja ze złocieniami banana cream