Wizyta w Rosarium była bardzo udana, jestem zachwycona
Spotkanie zapamiętam do końca życia, było bardzo bardzo miło
Miłość od pierwszego wejrzenia Elka pozdrawiam
Ten krwawnik jest bardzo jaśniutki raczej mało żółty.
Ja zółte w ogrodzie mam ale najbardziej lubię pastelowe kolory...chociaż czy ja wiem - ja lubię wszystkie kolory
Tak wygląda mój "gwizdek" po wczorajszej pracy Co prawda znowu nie udało się wszystkiego zaplanowanego zrobić ale cóż co się odwlecze to...
Trzeba będzie dosiewke zrobić, a mówili że za gęsto
Dziękuję Aniu, róża piękna no cóż latka lecą... niestety
moje Cleome też coś podżera, w liściach żłobi korytarzyki, wygląda to nieciekawie, takie same korytarze spostrzegłam w liściach orlików, polewam roztworem z pokrzyw i jakoś stoją
buziolki
Anda plan masz super - ja tam nie byłam a też bym chciała może kiedyś.
Ja z obłoków szybko spadłam do innej rzeczywistości też miłej , ale podróż będę długo konsumować.
Dziękuję Ci bardzo za diagnozy - wszystko co piszesz o pomidorach to u mnie pasuje.Nie dzieje się to na szczęście wszędzie. Mam piekne pomidory ale jeszcze zielone choć już się lekko czerwienią czekam na pomidorową .
Cukinie chyba miały przerwę w kwitnieniu i owocowaniu - muszę je dobrze podlać i zasilić.
Witaj! niestety nie wiem jaka to odmiana budlei nie wiem nawet czy była opisana, jak była u mnie Margaretka pobrała trochę przyrostów do ukorzeninia - może się pokusze o taki eksperyment choć przyznaję że mnie temperatura 30 st rozleniwia i mało już mi się chce - zresztą w ogrodzie mam straszliwe tyły
Jeśli chodzi i kleome to już jesteś zapisana choć ja mam raczej fioletowe niż różowe. Moje kleome pochodzą z nasion darowanych - nie wiem czy się nie mieszają mam takie podejrzenie - oznaczę najbardziej różowe i zbiorę.
no cóż latka lecą... niestety 
