Pisałam że można ukorzeniać same listki rozchodnika.Tak wygląda w trzecim sezonie.Tam jest 12 sadzonek będę rozsadzać na wiosnę i wiadomo że będę znów ukorzeniać
Te z sadzonek pędowych wiosennych tegoroczne.
Wciąż czekam na kwitnienie astrów. Tymczasem główną rolę w ogrodzie zaczynają odgrywać trawy.
W tym roku systematycznie podlewam hakone i ta zielona jakby trochę "przytyła". Imperata Red baron radzi sobie sama.
Miskant Morninglight jest jednym z moich ulubionych. Bardzo ładnie rozjaśnia rabaty i jest niezwykle zwiewny i delikatny. Żółtolistną odmianę hakone muszę przenieść w półcieniste miejsce. Na tej rabacie jest w słońcu przez cały dzień, przypala ją i mimo podlewania nie przyrasta. Jakoś nie pałam miłością do tej trawy. Jest jedną z niewielu roślin w ogrodzie, której bym nie polecała początkującym ogrodnikom.
Bardzo sobie cenię rozplenicę Hameln i Paul's Giant. Dobrze zimują, łatwo się dzielą i rosną bez ingerencji ogrodnika. Ta druga wzrostem dorównuje hortensjom.
Elfe mam dopiero pierwszy rok - dlugo się przyjmowała. Wypuściła najpierw tylko dwa kwiaty. Teraz też dwa ale już puszcza nowe, silniejsze pędy. Sam kwiat to krem z domieszka leciutkozielonego - prawie niewidoczny ale dający wrażenie chlodnej elegancji
Minerwa to bardziej zimny kolor ale nie różowy tylko ciemny różowofioletowy. Kiedy kwiaty dojrzewają, otwierają się to wtedy widać ten ciemny fiolet Lepsze zdjęcia mialam wczesniej
Bogusiu z Zacienionej Belamkanda z twoich nasionek już przekwitła a ja nawet jednej fotki nie zrobiłam jak kwitła.Za to nasionka zbiorę i wiosną będę siać.
A to piwonie drzewiaste.
Piękną wycieczke miałas i bardzo ciekawe zdjecia pokazałas. musisz sie jeszcze wybrac do córy wiosna jak kwitną wisnie azalie i rh.
Nie bardzo mam warunki na samodzielny wysiew roślin. Siewki są kiepskiej jakości. W tym roku najbardziej jestem zadowolona z werbeny, krwawnika kichawca i naparstnic. te ostatnie zakwitną mi pewnie za rok.