fefe_the_queen
15:01, 25 sie 2016

Dołączył: 25 sie 2016
Posty: 4
Witam Was, jestem tu nowa -ale już widzę, że forum to kopalnia informacji! Zwracam się do Was z pytaniem co dolega moim jałowcom ? Posadziłam je wiosną - to były egzemplarze kopane z gruntu -wszystkie ładne i zdrowe. Około maja kilku zaczęły usychać końcówki. Po analizie danych z netu uznałam, że to lycinek jałowcowiaczek. Spryskałam je lancą wszystkie 15 sztuk Mospilanem -ponowiłam miesiąc później i jeszcze w międzyczasie podlałam je Mospilanem wprost do gleby. (w zalecanych proporcjach). Koło czerwca zauważyłam wśród gałązek motyle - chyba to był lycinek -ale głowy nie dam. Gąsienic do dziś nie widziałam. Większość drzew w środku, przy poniu ma wysuszone / brązowe gałązki. Czy to brak światła ??
Część drzew po opryskach jakby odżyła -pojawiły się zdrowe odrosty, ale 3 sztuki są kompletnie szare ;( czy mam jeszcze coś działać ? Ponowić wszystkim Mospilan? Jak sprawdzić czy one odżyją ?
Największego biedaka podlałam w lipcu gnojówką z pokrzyw.
Część drzew po opryskach jakby odżyła -pojawiły się zdrowe odrosty, ale 3 sztuki są kompletnie szare ;( czy mam jeszcze coś działać ? Ponowić wszystkim Mospilan? Jak sprawdzić czy one odżyją ?
Największego biedaka podlałam w lipcu gnojówką z pokrzyw.