Danuś a masz jakiś sposób by odwodnić trochę teren ale nie wykopywać tuji? Drenaż ciężko zrobić bo one rosną przy płocie i zaraz za nim jest działka sąsiada..Trochę się o nie martwię, że mają za mokro. Nie stoją w wodzie, ale sucho też nie mają. Po trzech latach od posadzenia zaczęły jakoś marnieć:/
Emocje osiągnęły zenitu... przynajmniej u mnie..... wiec sorki za nieskładność myśli ...
Podoba mi sie bardzo wszytko...
Masz rację.. brak spójności .... ale jak słusznie zauważyłaś .. taki ze mnie niezależny typ... co nie lubi, ale uczy sie na swoich błędach...
Ścieżka w 200% masz racje... pójdzie do demolki... ale już raczej wiosną ..
Ekran z cisa.. gut idea... zasłoni brzydką barierkę (nie mogę dać jej inaczej, bo fachowiec spartolił sprawę i nie da sie niczego zamocować do tarasu... a pasuje czymś go trochę zasłonić.. bo na tarasie u mnie zawsze coś jest.. a to miska psa, a to buty, a to coś.. niestety jestem osobą niezbyt poukładaną ..
Czwarta kulka jest do zakupienia.. ale gdzie???? Może pójdzie na razie poczochraniec, a potem sie wymieni.. cisy dają sie przesadzać A może sie oswoję z widokiem...
Szkoda, że nie da sie wymienić głowami.... mi wystarczy tylko 5 pomysłów... 20 to za dużo....
Też wolę dziki świnie, niż świnie w ludzkiej skórze...
Oj... za dużo emocji..... ale światełko w tunelu widzę.... kulkę po ciuchu troszkę jeszcze uszczupliłam ...
Mam tremę.... niewiarygodne, ale mam..
Zdycham z przeziębianie... wiec nie wiem co jutro zrobię, ale zapraszam na serial... pod tytułem co potrafię spartolić do dobrych pomysłów Ale obiecuję .. postaram sie nie spartolić
Jeśli zwykłego platana to kilkanaście metrów, a nawet w przeciwległej częsci działki. Jeśli ma rosnąć bez cięcia to ogromne drzewo, ale można go radykalnie ciąć i jak napisała Izolda, mogą to być całkiem płaskie drzewa.
Podlewaj, nie zraszaj. Ale z umiarem, bo przecież w wodzie też nie mogą stać.
Przymrozki i woda na iglakach nie zaszkodzi, ale to bezcelowe teraz jest zraszanie, one muszą się napić wody od korzeni.
Sprawdź pod lupą igły, moim zdaniem to atak szkodników.
wiem Danusiu ja tez wolę ale jak robię przód domu to zarasta tył i na okrągło szczególnie teraz jak robię przeróbki i zajmuje mi więcej czasu robię w tym roku i tak zrobiłem bardzo dużo a z pomocą zrobiłbym więcej hi hi hi i to dzięki wam że mnie mobilizujecie hi hi hi