Igiełkowy ogródeczek
14:58, 18 kwi 2014
Wiuniu- jesteś Kochana
Marzenko- rewolucje to może za duże słowo, ale jak na razie dziura jest i nie znika, coś panowie z ziemią nie przyjeżdżają, pewnie przez tą pogodę, tak się cieszyłam że cieplej będzie i faktycznie jest, ale razem z ciepłym powietrzem deszcze przybyły i cóż zrobić, pewnie po świętach dopiero zacznie się dalsza część przeróbek, a z oknami to chyba dasz radę, co?
Agatko- wklejam zdjęcie, ale ostrzegam na razie nie będą to piękne widoki
Moje wykopaliska- zdjęcia wczorajsze, bo dziś leje
I coś przyjemniejszego:
To moja angelique- czy wasze też takie blade, myślałam że bardziej różowe są:
Marzenko- rewolucje to może za duże słowo, ale jak na razie dziura jest i nie znika, coś panowie z ziemią nie przyjeżdżają, pewnie przez tą pogodę, tak się cieszyłam że cieplej będzie i faktycznie jest, ale razem z ciepłym powietrzem deszcze przybyły i cóż zrobić, pewnie po świętach dopiero zacznie się dalsza część przeróbek, a z oknami to chyba dasz radę, co?
Agatko- wklejam zdjęcie, ale ostrzegam na razie nie będą to piękne widoki
Moje wykopaliska- zdjęcia wczorajsze, bo dziś leje
I coś przyjemniejszego:
To moja angelique- czy wasze też takie blade, myślałam że bardziej różowe są: