Koronkowy grujecznik:



Tulipany, choć jeszcze nie widzę główek. Danica robi się coraz bardziej zielona, a przecież jeszcze nie nawoziłam ogrodu:

Szafirki też nieśmiało zaczynają się wychylać

Tulipany pędzą


a prymule od Kasiek są odjazdowe

Czosnek główkowaty w hortensjach



i czosnek karatawski wychyla się z ziemi



Tulipany już za momencik...

Wczorajsze roszady
Rabata poszerzona i wsadzona kostrzewa sina


Niska trzmielina zamiast kostrzewy


Tulipany jeszcze nie mają pączków

na razie pojedynczo ale juz zaczynają



Czosnki i tu i tam...



Lawenda jeszcze nie cieta...


Tulipany dopiero w takiej fazie...

Ptaszek ma nowe miejsce....tylko się boję żeby mi wróbelków nie odstraszał od wodopoju


Tulipany na różance .... za chwilę...


Połowa frontu

Druga połowa nie do pokazania

A teraz kilka fotek ze „szmaragdowego” bo dawno nic nie pokazywałam (robione niestety „na szybko” jakimś beznadziejnym telefonem, więc jakość zdjęć raczej nie powala….sorki)

pierwsze szafirki (pierwsze w tym roku i …pierwsze w „szmaragdowym” bo sadzone zeszłej jesieni)


tulipany TARDA…jeszcze nie widać pąków, ale liście już niczego sobie


narcyzy REPLETE…chyba???....pewność będę miała jak zakwitną…


przywiezione z Holandii tulipany TORONTO


mix tulipanów…dokładnie nie pamiętam jakich, ale powinny być chyba w kolorze białym, różowym i bordowym


tu …nie wiem co??? Na pewno nic takiego nie sadziłam, więc nie mam zielonego pojęcia co to i skąd to???


i tu też wielka niespodzianka…nie pamiętam…może czosnek???

I troche mojej wiosny... mojej, bo w moim ogródku i w domciu.
Fotki sprzed kilku dni. Dziś niestety pochmurno, pada...




Trochę domowego kwiecia. Storczyk kwitnie u mnie po raz drugi:





Tulipany, co tydzień nowa dostawa... na pocieszenie, czekając na te ogrodowe.

Kilka zdjeć z mojego wczorajszego pobytu na działce. Porównując ze zdjęciami u innych, to wiosna u mnie opóźniona bardzo:
Tulipany:

Tulipany botaniczne Tarda:

Narcyze:

Szafirki białe:

Skoro "wiosna" to i kilka wiosennych fotek z dzisiaj. Udało się złapać kilka promienie Słońca pomiędzy kolejnymi ulewami. Na szczęście prognozy zelżały, nie zapowiadają u mnie przymrozków.

Wrzośce pod magnolią.

I sama magnolia.

Tulipany już pokazują główki a Ice dance kwitną. Suche końcówki jeszcze nie przycięte.

Obwódkę pokazywałem?

Trawniczek po porządnej wertykulacji już zieloniutki.

Liliowce...



tulipany...



ułudka...



i pierwsze liście...

Kilka zdjęć kwitnących nowości.

Ciemirnik w końcu zakwitł



Szafirek z jednym listkiem



Magnolia się zbiera



Tulipany botaniczne

pozostałości po krokusach:



tulipany mnie zaskoczyły swoimi pąkami

Piwonie cieszę się , że rosną bo je dzieliłam w tamtym roku i nie wiedziałąm czy dobrze to zrobiłam



Tulipany i narcyzy na cząści warzywnej- tam sadziłam żółte i czerwone tulipany

Wczoraj strasznie u nas lało i było zimno, nic nie można było robić. Dzisiaj też nic nie robiłam, oprócz kilku zdjęć )
Szału nie ma, ale coś się dzieje przynajmniej



Tulipany

W ogródeczku pierwsze zwiastuny wiosny

Puszkinia


Tulipany


Pozdrawiamy serdecznie w tą leniwą sobotę

Hiacynty pną się w górę ale kwiaty jako pierwszy pokazał różowy. Niebieskie i białe zostały w tyle.


Tulipany to już prawie dorosłe osobniki.

Róża przycięta

Tulipany wczoraj sypnęłam azofoską


Żonkile w końcu będą kwitły, pączki zaraz pękną

Luki napisał(a)

Zmieniłem dzisiaj plany i w sumie bardzo mnie to cieszy Padam na twarz, ale teraz już będzie robiło się coraz czyściej

Niknął niepotrzebny płot, wielkie chaszcze obrastające go. Gruz, deski, siatki, które pod nim leżały i słupki które były w fundamencie, na którym można by autostradę zbudować. Tragedia dopuścić mojego tatę lub szwagra do zalewania fundamentów... nie ma szans żeby był za mały.

Oczywiście nie ma co pokazywać bo jest tylko wyczyszczony teren, ale za to jaka przestrzeń się zrobiła



I troszke wiosny zostawiam



Tulipany też już wysokie.

No no świetna robota a szmaragdy cudo, co ile masz je posadzone? Kiedy moje takie będą

Zmieniłem dzisiaj plany i w sumie bardzo mnie to cieszy Padam na twarz, ale teraz już będzie robiło się coraz czyściej

Niknął niepotrzebny płot, wielkie chaszcze obrastające go. Gruz, deski, siatki, które pod nim leżały i słupki które były w fundamencie, na którym można by autostradę zbudować. Tragedia dopuścić mojego tatę lub szwagra do zalewania fundamentów... nie ma szans żeby był za mały.

Oczywiście nie ma co pokazywać bo jest tylko wyczyszczony teren, ale za to jaka przestrzeń się zrobiła



I troszke wiosny zostawiam



Tulipany też już wysokie.