Aniu nie zabieraj fotki absolutnie! Jak mój klon znów zrobi focha na brzydką jesień i się nie przebarwi, to chociaż Twój sobie pooglądam Może rzeczywiście, nie rośnie szybko - ale u siebie nie mam porównania, bo inne moje klony to "Globosum" a one się tak nie wybarwiają i mają inny pokrój...
To mój w najlepszym wypadku tak będzie wyglądał za 3-4 lata, bo teraz pieniek ma w obwodzie połowę Twojego.... Hmmmm.... jeszcze mniej mi się podoba to drzewo....
Tess i Wieloszka - nic tak człowieka nie denerwuje jak żólte liscie przekwitłych tulipanów, których nie mozna za wczesnie przyciąć... Dlatego szukałam pomysłów jak te liście ukryć Cieszę się, że moje poszukiwania Wam się spodobały.
Ula, Ania, Justynka, Wieloszka, Ewa, Tess, Irenka, Seliza, Anieszka i Pszczólko dziekuje za wizytę zaraz odpowiem na Wasze pytania.
Na powitanie zdjecie austinki, która pod groźbą eksmisji w kąt, postanowiła wreszcie obficiej zakwitnąć
Dzięki. Poobserwuj go tej jesieni. Pokaż jak już zdecyduje się przebarwić.
Mam nadzieję, że potrwa to na tyle długo, że zdążę uchwycić "ten moment"
Jak długa i ciepłą jesień jak rok temu.. to naprawdę kolory powalają na łopatki, ale jak jesień brzydka...to jest taki zwykły klon..... ale w odróznieniu od innych moich klonów rośnie najwolniej
Zaraz zabiorę fotkę.... ale poakzuję jak się przebarwia ... a foto nie oddaje tych kolorów... i kupiony dość duży... ma 4 lata i nie przycinany ...... żadne olbrzym.....
Eva, sama jeszcze nie wiem, co będę sadzić, na razie rozpracowuję temat "szukam" miejsca, hihihi Dumam, i dumam, i duuuumam...
... eee.. znaleźć miejsce na takiej przestrzeni jest łatwiej niż na paruset metrach kw...
Dlatego właśnie słowo "szukam" było w cudzysłowie Miejsca Ci u mnie dostatek, tylko chodziło o to właściwe, tzn. żeby nie było potem widać zasychających liści. I tak wydumałam, że za żywopłocikami bukszpanowymi mogłabym posadzić te wyższe odmiany (wys. 40-50cm.), żeby je z daleka było widać
Aga, a nie można tych liści ciachnąć????
A u Domi widziałas botaniczne Tarda?... .. pięęęękne
Perukowca przycięłam za radą Janusza, bo bardzo zmizerniał po wsadzeniu w moją glinę.Starałam się nadać mu jakiś cywilizowany kształt, ale on bardzo chce do nieba i wypuszcza takie długie strzeliste pędy. Na razie dałam mu spokój, bo podobno nie lubi cięcia. No i mam kulę, później łyse pędy i na nich obłoczki liści.
Faktycznie dotąd walczyłam z kłosami traw, ale w tym roku jestem cały czas do tyłu z pracami w ogrodzie, więc ta trzęślica po prostu mi uciekła. Zanim się zorientowałam już miała ten obłok kłosów nad sobą i uznałam, że nawet, nawet to wygląda...malowniczo....Kostrzewy po wiosennym cięciu miały nieliczne kłosy, ale udało mi się je wyskubać.
Moje perukowce - te które w ogóle rosną rosną też tak strzeliście do góry. Przycinam je wczesną wiosną tak 0,5m nad ziemią, a jeden ma w tym roku prawie 2m! Inne ledwo wypuściły liście,nic nie przyrosły. Niedawno eksmitowałam je za karę w inne miejsce - obok tego co rośnie jak szalony ALe mam chyba jakąś inną odmianę niz Ty, bo moje mają luźniejszy pokrój i liście są większe i bardziej czerwone niż purpurowe, teraz trochę zielenieją
A kłosy traw... ja dalej obcinam, bo u mnie nie wyglądają tak malowniczo jak u Ciebie
Domi czy ja dobrze widze, że berberysa zamierzasz kulkować???
Dziękuję za porady dot. sadzenia cebul
Przycinałam perukowca, bo to chyba o niego chodzi(?) i odbił tak śmiesznie łysawo w górę. Nie ma za co
Na zdjęciach to wcale nie wygląda śmiesznie, tylko jakbyś go próbowała w kulki formować Już myślałam, że jakąś nową technikę przycinania u Ciebie podpatrzę...
No i widzę u Ciebie kwitnące trawy (kostrzewy chyba), a kiedyś mówiłaś, że nie lubisz jak kwitną - a pięknie wyglądają z tym falującym obłokiem
Perukowca przycięłam za radą Janusza, bo bardzo zmizerniał po wsadzeniu w moją glinę.Starałam się nadać mu jakiś cywilizowany kształt, ale on bardzo chce do nieba i wypuszcza takie długie strzeliste pędy. Na razie dałam mu spokój, bo podobno nie lubi cięcia. No i mam kulę, później łyse pędy i na nich obłoczki liści.
Faktycznie dotąd walczyłam z kłosami traw, ale w tym roku jestem cały czas do tyłu z pracami w ogrodzie, więc ta trzęślica po prostu mi uciekła. Zanim się zorientowałam już miała ten obłok kłosów nad sobą i uznałam, że nawet, nawet to wygląda...malowniczo....Kostrzewy po wiosennym cięciu miały nieliczne kłosy, ale udało mi się je wyskubać.
Eva, sama jeszcze nie wiem, co będę sadzić, na razie rozpracowuję temat "szukam" miejsca, hihihi Dumam, i dumam, i duuuumam...
... eee.. znaleźć miejsce na takiej przestrzeni jest łatwiej niż na paruset metrach kw...
Dlatego właśnie słowo "szukam" było w cudzysłowie Miejsca Ci u mnie dostatek, tylko chodziło o to właściwe, tzn. żeby nie było potem widać zasychających liści. I tak wydumałam, że za żywopłocikami bukszpanowymi mogłabym posadzić te wyższe odmiany (wys. 40-50cm.), żeby je z daleka było widać
Będę jeszcze sadzić za bergenią i pięciornikami, zatem na II planie. Muszę jeszze sprawdzić jak szybko ruszają trawy, czy za miskantami to dobry pomysł???
Aga...chyba grupa dolnośląskich ogrodniczek musi wkroczyć do akcji i poprawić nastrój, kiedy i gdzie? może w mieście?
podpowiemy pomysły z cebulami, gdzie, co i jakie
przesyłam energetyczne fluidy
Dzięki kochana To walnięcie jak obuchem, które poczułam przed chwilą to musiały być te fluidy, jakąś uderzeniową dawkę mi przesłałaś, hihihi
Aga, nie sugeruj się tempem mojego odpisywania Muszę pracować od czasu do czasu
Czy szybko rośnie? Hmmmm..... nie jestem obiektywna, bo mnie wkurza, ale raczej szybko...
Znalazłam takie zdjęcie sprzed roku - może nie urósł bardzo, ale widzę, że się mocno zagęścił, a wiosną był przycięty troszkę:
Aga, nie mam aktualnego zdjęcia ponad to ze str. 253 https://www.ogrodowisko.pl/watek/1097-duzy-ogrod-malej-ogrodniczki-1?page=253
4 post (od góry) 1 zdjęcie (na środku obwódki bukszpanowej).
Na jego usprawiedliwienie dodam, że rośnie u mnie od cienkiego patyczka no i jakoś sobie radzi, ale te jesienne przebarwienia to póki co widziałam raz (ale za to AŻ przez 2 dni) zanim wiatr zdmuchnął wszystkie piękne czerwone listki... Chętnie bym go wymieniła na lepszy model, ale M. się nie zgadza...
Domi czy ja dobrze widze, że berberysa zamierzasz kulkować???
Dziękuję za porady dot. sadzenia cebul
Przycinałam perukowca, bo to chyba o niego chodzi(?) i odbił tak śmiesznie łysawo w górę. Nie ma za co
Na zdjęciach to wcale nie wygląda śmiesznie, tylko jakbyś go próbowała w kulki formować Już myślałam, że jakąś nową technikę przycinania u Ciebie podpatrzę...
No i widzę u Ciebie kwitnące trawy (kostrzewy chyba), a kiedyś mówiłaś, że nie lubisz jak kwitną - a pięknie wyglądają z tym falującym obłokiem
Jak by moglo byc inaczej klonika zapisałam od razu jak go wypatrzyłam u Ciebie , no i M juz wiedział co mi na prezenta urodzinowego kupić teraz cieszy moje oko zadołowany u teściowej
Naprawdę? Pogratuluj M. dobrego gustu Moja lista prezentów na wszystkie okazje (nie tylko urodziny) jest jakaś taka baaardzo ogrodowa Ogrodniczki tak mają