[/img][/url]







Cieszę się, że zauważane jest to, iż staram się tak sadzić rośliny, żeby razem dobrze współgrały. Nie zawsze trafiam z tym samym okresem kwitnienia, ale ciągle się uczę.

o to juz ja mam na liscie

A z jaka trawa rosnie u Ciebie rozchodnik.to nie rozplenica chyba.

Reszcie macham.... muszę zaraz zwiewać po Tercię

A fotki i tak się skończyły.....

Nacieszyłam oczy Twoimi różami, cuda pokazujesz
U mnie teraz stagnacja, czekam na drugie kwitnienie

Wszystko tu piekne i bujne jak zawsze,szkoda,że mój synek nie ma takiej babci

Bardzo trafnie mogę się pod tym podpisać

Ania, babcia nr 1
miałaś gości Czytam o suszy, o stratach, ale i tak nie widać tego, nadal bujnie. Zachwyciła mnie jezówka, o która pyta Marzenka, chyba się skuszę. Jeżówki sa bezproblemowe. A twój sukces z odmianową jeżówką cieszy, czekam czy moje też będą odmianowe, na razie siewki roczne, za rok się okaże.

Takie rozplenice sobie wyhodowałam, muszę je niedługo do gruntu wysadzić bo korzenie już przechodzą dołem doniczki, może coś się z tego uchowa do przyszłego roku



a rozmnożone rozchodniki do towarzystwa ( od Krysi)

Doroto do 'Artemis' trzeba dopisać, że np. u Nawigatorki ma 140 cm szerokości i ok. 120 cm wysokości. Ona ją tnie na wys. 50 cm i na 6 pędów. Ja bardzo krótko, 25-30 cm na 4 pędy. Mamy je ('Artemis') w tym samym wieku prawie.

Iwona u mnie też sporo padało i była burza. Ogród fajnie podlany, strat nie odnotowałam

ttp://assets3.ogrodowisko.pl/uploads/p/120/1202573/original.jpg[/img]
A takie zastałam po powrocie do domu:
Cudna niespodzienka-jeżówki

Krasnoludki, czy jak kto woli elfy - dostały lampeczkę .
Orlik od Sylwii też powtarza kwitnienie. Jakieś dziwy się dzieją .