Agnieszko, przepiękne masz róże, bardzo dorodne, miejsca i słońca mają dużo i opiekę dobrą, więc się odwdzięczają.
Czerwone róże wokół altanki świetnie wyglądają.
Ta różana rzeczka też cudna.
Joanno, oglądam Twój ogród, jest tu co podziwiać, a takiego cudnego bodziszka jeszcze nigdzie nie spotkałam.
120 róż to spora kolekcja, piękne. Upychanie kolanem to też moja metoda sadzenia.
Trochę ogrodowych zmian
Z różanki starej - Candy Rokoko, malutka Lemon Rokoko w towarzystwie floksów ( koniecznie muszę ich nasiona zebrać), Louise Odier, która po zeszłorocznym, fatalnym cięciu w końcu buduje ładny kształt.
Weekend poza domem i okazuje się że wracam do innego ogrodu
Co nieco przekwitło, co nieco zmaltretowały mrówki( a dokładniej kilka krzaczków różanych i jabłonkę ozdobną ), a do tego całkiem sporo nowego pokazało kwiaty.
Przyjechała też z nami nowa róża do ogrodu. Tym razem nie moja, a nieletniego towarzystwa Cudnie pachnąca Clair Renaissance.
Jak duże przestrzenie Ci tu wyszły?
Kamyczkami tylko wysypiesz? Na taras masz wyjście z domu na tarasie samym tak? A to boczne dodatkowe to z innego pomieszczenia?