Kolejne panny pokazujesz,piszesz o weding piano ,ja mam charming i nie do końca mnie kręci że kwiat się nie otwiera.kropki po deszczu nie rzucają się tak w oczy bo ma różowy rumieniec Natomiast tranquelity jestem zachwycona ,podobnie jak olivią i desdemoną.zaczyna mariner.
Pięknie wszystko tylko szkoda że trawnik taki przesuszony, nie wiem czy Ci odbije, czy go chwasty nie zdominują. Ja przesuszyłam dość silnie trawnik w jednym miejscu w zeszłym roku, dopiero w tym po silnym podlewaniu i nawożeniu poprawił się w tym miejscu.
Aniu! cudnie u Ciebie....pozdrawiam
Wow, jak piękny szał powojników. Bardzo mi sie podobają
Aniu ale masz dobrodziejstw zawsze można na czymś oko zawiesić
szał kwiecia u ciebie, pięknie, pachnąco, kolorowo... moja "Elmshorn" nią na pewno nie jest... na szczęście też jest bardzo ładna i pachnąca i pasuje do reszty rabaty prawie całkowicie
A dzisiaj moje miskanty Morling Light sa takie --uwielbiam te srebrne fontanny
przepiękne te powojniki
Pięknie i kolorowo jak zawsze
Prześliczne! A jakie zdrowiutkie Bardoz lubię niebieskie hosty. Ostatnio nawet kupiłam sobie niewielką niebieską 3 sztuki, ale po wyjściu z ogrodniczego zapomniałam nazwy ;( ...coś z księżycem lub niebem w nazwie. Sierota jestem.
No a gdzie foty w deszczu? Uwielbiam latać z aparatem pod parasolem
Rabata miszmaszowa robi w tej chwili za łączkę oprócz maków i marchwi jest też -Biedrzeniec anyż.
Perukowiec młodziutki