Dzisiaj miałam długi dzień.
Rano pomogłam pokroić materiał na pergolę różaną. To włąściewie nie do końca będzie pergola, tylko jakby dodatkowy, podwyższony płot z naszej strony. Jutro zobaczę jak wyjdzie.
Potem pojechaliśmy do miasta pozałatwiać materiał do młodego pokoju: styropian, panele, podkład, listwy, farba, ...
W jednym sklepie z farbami udało mi się dorwać drewnochron siwy. Nic innego w kolorze szarym nie było ...
Pomalowałam po południu deski (pierwsza szarość u mnie). Zapowiedziałam, że od teraz wszystkie detale robię na szaro No z wyjątkiem elewacji...

Zbyszek rozebrał starą podłogę u młodego, nie mówiąc o wyniesieniu mebli oczywiście ...
Potem zrobił nowe "koziołki", teraz mamy dwie pary. Pociął resztę odpadów na opał ...
Jutro składamy pergolę Na klej montażowy, by nie robić dziur sąsiadowi w betonowym płocie Chciałabym uzyskać taki efekt, tylko Zbyszek nie chce oglądać Mam pokazać mu, jak chcę. Zobaczymy jutro, jak wyjdzie
https://pl.pinterest.com/pin/529876712385722784/

Z ogrodowych spraw - przycięłam dziś lawendę. Najwyższa pora, bo zaczyna ponownie kwitnąć

Trochę mam do posadzenia Jeżówki, liliowce i trytoma przyjechały ze mną w piątek. Tak jakoś stwierdziłam, że coś brakuje mi koloru miejscami, więc podjechałam gdzie trzeba po pracy i chyłkiem wyniosłam z samochodu M. chyba już nawet udaje, że nie widzi

anabuko1 napisał(a)

Piękne , wymuskane te twoje rabaty!!
A róże szczególnie te pomarańczki cudne.
Twoja Moonstead Wood piękna. Moja jakoś mizernie rośnie i kwitnie

Aniu, miło czytać to, co piszesz, dziękuję
Czytałam u dziewczyn, że jakość róży zależy od podkładki. Nie znam się na tym dokładnie, ale np. mam dwie róże Abraham Derby. Każda z innego źródła i wyglądają inaczej...
Więc coś w tym jest
Ta rabata pomarańczowa z odrobiną niebieskiej szałwii fajnie się komponuje na tle żółtej elewacji
Przycięłam kocimiętkę, mam nadzieję, że zakwitnie ponownie. Z przodu rabaty są żurawki, jesienią wymienię bordowe na marmalade. Będą pasować kolorem
I mam 3 krzaczki jeżówek pomarańczowych. też by tu pasowały
Nie wszystkie róże razem kwitną, ale najlepsza w pokroju kwiatka, długości kwitnięcia, wybarwienia, trwałości jest Ashram. Czekałąm na Summer Song, doczekałam się, ale i tak Ashram daję więcej punktów

agata19762 napisał(a)

Takie masz cudeńka a tak mało pokazujesz

Mogę tylko późnym wieczorem kiedy toczy się prawdziwa batalia o dostęp do kompa ha ha, pomijając, że w tych godzinach padam ze zmęczenia na twarz

To tak na szybko pokażę wczorajsze zakupy




A tak sobie jechały do domu



W sumie 6 szt.: Gebruder Grimm, Graham Thomas 2 szt., Jude The Obscure, Moonlight i Pastella. Teraz będę musiała gdzieś je upchnąć

Warmia napisał(a)

Mój warzywnik, ale troszkę inaczej

Patrzę, paaatrzę, paczęęęę, i... gdzie warzywa???

Cudne zdjęcia!

Miło mi było poznać w realu ,
nawet nie zdążyłam zapytać jak noga, ale kulawa nie byłaś, buty obydwa równe buzia uśmiechnięta, po polu ganiałaś jak wszyscy, więc po chorobie ani śladu

Spotkałyśmy też wczoraj w Rosarium Boule de Neige - lubię jej zaróżowione pączki...





Z tej szkółki rosną u mnie i mają się całkiem dobrze (chociaż niektóre sadzonki nie były zbytnio pokaźne, a kupowałam u nich wszystko z doniczek):

Alabaster
Constanze Mozart
Herzogin Cristiana
Memoire
Souvenir de la Malmaison
St. Cecilia
Tradescant

Teraz do nich dołączyły Rosengrafin Marie Henriette i Schöne Maid.
Na jesieni będę się rozglądać u nich za nowowściami

To i ja dorzucam kilka zdjęć

moja różowa hortensja


jakiś obcy robaczek łazi po „trabkach” miłorzęba


kwitnie jeszcze tamaryszek


i młode listki pierisa


hosty walczą ze świerkiem o miejsce

W niedzielę, zamiast leniuchować do późnych godzin dopołudniowych, to ja (jak przystało na zwariowaną ogrodomaniaczkę) o godz.5:20 byłam już na nogach, a 20 minut później…w ogrodzie pieliłam, podlewałam, przesadzałam…godz.8:15 włączyłam kosiarkę…
Zafiksowałam się ogrodowo już chyba na maxa.
W tym samym czasie mój Dakar zażywał kąpieli słonecznej na porannej rosie…


Zaraz po przycięciu żywopłotu oraz poprawieniu źle ułożonej kostki brukowej…a tuż przed przekopaniem miejsca pod trawnik i posianiem nowej trawki znalazłam chwilkę na cykniecie kilku fotek…

dereń pagodowy VARIEGATA


żurawka PAPRYKA


ostatnie, trochę wymęczone kwiaty PINK FAIRY

kamila66 napisał(a)

Wizyta w Rosarium była bardzo udana, jestem zachwycona
Spotkanie zapamiętam do końca życia, było bardzo bardzo miło
Miłość od pierwszego wejrzenia Elka pozdrawiam

Normalnie zdjęcie godne najlepszego paparazzi
Miło mi było Ciebie poznać, Was wszystkie, w tym amoku różanym tylko czasu było za mało na rozmowy.

Dodam jeszcze, za innymi, świetna zmiana awatarka

Psiarnia wyczesana i wypieszczona śpi

Wendy79 napisał(a)

Aga co to za róża ta jasna po lewej?

Patricia Flower Circus - zbudowała bardzo fajny lrzaczek jak na jej pierwszy sezon u mnie

Inne dwie Kordeski które mam, to są różyczki z serii Flower Circus. Nie było ich wczoraj, ale zasługują na uwagę, jak ktoś potrzebuje czegoś niższego na przód rabaty.

Jasmina Flower Circus - intensywny róż, ciekawy kształt kwiatów

AsiaK_Z napisał(a)

Mój zakup i.... niespodzianka Różę kupiłam żółtą a ona się wybarwiła na jasny ecru

To ci niespodzianka

Samosiejki- pomidorki

Madzenka napisał(a)

Constanze w swoim poczochraniu piękna jest

Muzykantów wpisuję na listę chciejstw

Muzykanci to taki spory krzaczek jakby co, rosnie u mnie z tyłu. W tym roku wymagał podpory, bo pod cieżaram kwiatów się rozkraczył

Herzogin Cristiana wg mnie zdecydowanie trwalsza od Constanze M, no i mocniej pachnie:

Madzenka napisał(a)

Zapomniałam... Jana podpowiesz? To któraś z moich faworytek do kupienia

Wygląda mi na różę nostalgiczną Aphrodite

nawigatorka napisał(a)

lipcowo

Ale piękne masz te hortensje.Moje niektóre juz kwitna a niektóre jeszcze w pąkach.Pocieszam się że w przyszłym roku dadzą czadu,bo to tegoroczne sadzonki.