Danusiu czytam, że Cię nie ma chwilowo, ale pytanie zostawię. Zakupiłam znaczna ilość jednorocznych, ukorzenionych już sadzonek tui szmaragd. W zaleceniach jest powsadzać do doniczek. Ja mam teraz sporo miejsca i chcę je od razu do gruntu wsadzić. Czy one mi dobrze przezimują w gruncie? I czy przycinać im korzenie, bo są dość długie?

Danusiu, a ja polecam kuchnię gruzińską nade wszystko: bakłażany, orzechy i dobre wino lane do rogów. Baranina i sery. Herbata.

Poratuj wiedzą: jak się nazywa taka irga, która rośnie trochę pionowo i można ją ciąć jak niski (tak do metra) żywopłotek? W tym roku w Anglii widziałam jej sporo (w Chenies przycinane starannie obłędnie opierały się o mury).

Przy pomocy tej prostej piłki można sobie poradzić nawet z wysoko położonymi gałęziami

Albo pomieszane gatunki (5-7) ale użyte nieregularnie w "łączce" na dużej powierzchni

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/376-dobor-odpowiednich-roslin-do-ogrodu

Najsmaczniejszy był ser kozi z żubrową trawką i orzechami ale jakby blanszowanymi i bawole serce z dynią i cykorią.

Z deserów sorbet z rokitnika z gorczycą, chlebek z popiołem z siana tez niezły.

Jedynym sposobem jest wstawienie z donicami do chłodnego garażu lub zimnej szklarni
lub zakopanie z donicą do ziemi - tak udawało mi się przetrzymać przez lata kaczory i piramidy, zanim je wsadziłam. Zakopane były do połowy i obsypane wykopaną ziemią.

Brakuje mi żółtego koloru, dla rozweselenia - dodałabym żurawki albo trzmieliny do donic żeby zwisały.

Jeśli jesteś w domu i masz chęci, mogę zajrzeć jutro, jadę z projektem w okolice

Wsadź reflektorek w sam środek kostki z bukszpanu i oświetl pieniek od dołu.

A co myslicie o obsadzeniu ogrodu winobluszczem? Nie jest on wprawdzie w stylu ogrodowiska ale szybko porasta i zrobi szczelna zaslone przynajmniej latem

Liście liliowców zakrywają wszystko

Witaj, Danusiu.

Spontanicznie odpisałam u Wiuni, ale absolutnie nie chciałam się z niczym narzucać. Kiedy przeczytałam, że będziesz w Lusowie, to aż podskoczyłam z wrażenia. Pomyślałam, że to tak blisko mnie (3-4km chyba), że gdybyś mi pozwoliła, chętnie bym jak fanka przyjechała tam za Tobą Jeśli pojedziesz autostradą, to zjazd z obwodnicy doprowadzi Cię idealnie między Lusowo i moją miejscowość. Ponawiam więc zaproszenie Jeśli jednak taki cud nie mógłby się wydarzyć, to..... czy można Cię "podpatrzeć" w Lusowie...?

Pozdrawiam Marta

Danusiu dzięki za propozycje......opcja z hortensjami podoba mi się...no na naszej ulicy będzie to bardzo spektakularne wejscie na posesje..pozdrawiam