Witam zrobiłem tak jak Pani radziła, czyli nie nawozilem, kosilem wysoko, miałem jeszcze dużo podlewać ale nie przylozylem się zbytnio do tego. Dzięki koszeniu wyżej poprawiła się trawa bo nie była już tak postrzepiona jak wcześniej lecz teraz dopada ja to co w zeszym roku. Proszę zerknąć na zdjęcia, w niektórych miejscach rośnie wyśmienicie a reszta robi się taka żółta ;( rok temu było to samo, na początku roku było pięknie i. W raz ze zblizeniem się lipca trawa robiła.sie coraz gorsza niezalwzniew czy ja nawozilem czy nie...
Co może być przyczyną tych lepszych i gorszych miejsc na trawniku? Czy to kwestia ziemi?? Lepszej i gorszej? Wsystko niby było mieszane glebogryzarka kikka razy...
Nawóz rozsypuje takim urządzeniem wiec na pewno jest rozsypany równomiernie...
Czy to może być wina suszy?? Czy samo podlewanie wyrówna te plamy?
Dodam że na jednym zdjęciu gdzie jest takie koko z kamieni to pod tym jest zbiornik z szambem i na około tego trawa rośnie...możliwe ze jezt tam bardziej wilgotno i dlatego?
Jiz nie wiwm co mam robić. Utopilem sporo kasy w trawę, ziemię,nawożenie, sprzęt i dalwjw co roku ten sam problem. Proszę o pomoc za xo serdecznie Pani dziękuję. Pozdrawiam