Przesadziłam wczoraj derenia China Girl, hortkę i tawułę szarą - wszystko na rabacie przy altanie. China Girl zrzucił w ciągu ostatnich chyba 3 tygodni większość liści, nie wiem czemu. Gałązki elastyczne, w przekroju czyste. Bryła korzeniowa w porządku. W sumie dobrze się stało bo dało mi to impuls do jego przesadzania - rósł w ścisku pomiędzy Limką, miskantem Morning Light i małą budleją. Wykopałam, obejrzałam bryłę i wsadziłam metr dalej gdzie miałam sporą dziurę w nasadzeniach, której hortka jakoś nie mogła wypełnić. Mam nadzieję że wszystko przeżyje bo efekt mi się podoba. Trzymajcie kciuki!

Przesadziłam też na inną rabatę małą budleję, którą pożarła hakonka. Zwiesiła wszystko więc przycięłam ją o połowę. A dziś posadziłam za domem fothergillę i przesadziłam tam liatry, które na pojałowcowej były wieczne zeżarte przez ślimaki.
No i zrobiłam kilka fotek

.