forum przeglądam od jakiegoś czasu głównie pod kątem dobrania nawozów do trawnika, do tej pory było nawożone na chybił trafił, aż zainspirowany waszymi radami głównie użytkownika marbrz zrobiłem badanie gleby i to co wyszło lekko mnie zszokowało byłem przekonany że Ph gleby ma niższy odczyn niż to co wyszło poniżej wyniki:
i zalecenia:
co sądzicie ?? czym najlepiej obniżyć ph ? czy mocznik też będzie dobry ?
Ładne
Piszę, że trudniej, ale nie znaczy że nie ukorzeniły się, mam sporo dużych juz krzaczków ze swoich patyków, limki i Vanilki też
Ciebie podziwiam za nieustanne rozmnażanie
Nie dostałam odpowiedzi w wątku o chorobach, dlatego próbuję jeszcze tutaj. Na liściach moich pissardi pojawiły się plamy jak na zdjęciach. Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu problemu
Popełniłam błąd sadząc siedmiolatkę w tej samej skrzyni co 4 sadzonki ogórków. Trudno.
Proszę o radę co z tymi ogórkami teraz robić bo uciekają mi ze skrzyń, dać im jakieś tyczki? Boję się, że mi niedługo na trawnik wylezą
Irenko Anabekami masz rację one bardzo łatwo sie ukorzeniają.Co do Limek i Vanilek to ja ich sporo ukorzeniłam nawet w wodzie(jutro będę przesadzać do doniczek to pokażę)W tym roku to nawet mam kilka Polarków i Phantom ale te bezpośrednio do ziemi na działce wtykałam.18czerwiec już takie były.(fotkę usunę)
a no i moja kuleczka (PREZENT OD WUJKA) o średnicy jakoś około 1,2m
ale w środku gęsta więc jak się przyjmie okolę na maksa ile się da bo straszny olbrzymek z niej i zdominowała na razie całą rabatkę
pysznogłówki lubie
wszędzie nasiona sypałam i mam, nawet kwitna, nie pokazuję innych miejsc, bo zachwaszczone werbena i nie tylko
i czemu te przegorzany u mnie zielone, zamiast niebieskie???
część ogrodowych w lesie juz kwitnie
inne się zbierają
anabelki kwitną, limki w pąkach
W tym roku strasznie dużo staśmionych kwiatów, na moich pomidorach każdy pierwszy kwiat jest staśmiony, nigdy wczesniej aż tyle ich nie było, czasami się tylko zdarzały. Nawet na kosmosie znalazłam taki staśmiony. Podejrzewam, że to wpływ tak drastycznych zmian temperatury. Przynajmniej w przypadku pomidorów.
To jak jedziesz i wracasz, to jeszcze zdjęcia nowe zrób