Kawa napisał(a)

piękne te hosty
a powojniki cudne
i ciągle nie mogę się zdecydować na zakup

To cudne rośliny.Polecam.Ja nie wyobrażam sobie swojego ogrodu bez nich
Mój rodek dopiero kwitnie

Joasiu - to całkiem jak ja u Ciebie

Toszko - no właśnie miał być szpaler bzowo-cisowy, ale zaczynam się wahać. Może te bzy tam niepotrzebne - w końcu i tak planuję przed cisami dość duże krzewy (bez czarny, derenie). A z lipami nad głową (nawet jak mocno je podetnę) bzy nie mają szans mieć ładnego pokroju.

Tylko, kurczę blade - serce boli. Miałam cały zagon bzów przy wejściu do domu. uwielbiałam je, bo przez pół wiosny za każdym razem jak wchodziłam do domu to mi upajająco pachniały. Jak robiliśmy podjazd, musiałam wywalić, ale pomyślałam sobie "trudno, zostaną choć te przy ogrodzeniu". A teraz wychodzi na to, że i te się nie uchowają.

No po prostu nie mogę nie mieć ani jednego bzu w ogrodzie!

Mam dwie słoneczne rabaty. Jedną upatrzyłam na jaśminowca, pod którym upchnę wszystkie piwonie, które mi się plączą po ogrodzie



druga przy domu:


w tej chwili funkcjonuje jako przechowalnik, miałam się nią zająć w przyszłym roku. Mogłabym wywalić z niej pigwowca i złotlina (ładne, ale kolorystycznie mi nie pasują) i dać na nią jednego bza. I tak chciałam tam dać jakieś drzewko, żeby mi robiło "trzeci wymiar". Do tego blisko tarasu - będzie mi pachniało. Tylko czy przez te odrosty, da się pod nim zagospodarować jakąś sensowną rabatę?

Trzecie wyjście - posadzić te bzy po drugiej stronie ogrodzenia - od ulicy

Pszczelarnia napisał(a)

Jeszcze kwitną, gdzież byś je posadziła u siebie? Znajdziesz miejsce? Znajdą się i łubiny dla Ciebie.

Śliczne zestawienie kolorystyczne

AgnieszkaW napisał(a)

Ewo, zgadzam się z Małą Mi, Twój ogród to majstersztyk dla koneserów, ogród, którego nie da się podrobić, bo jest niepowtarzalny, nietuzinkowy, niesztampowy. Tu zawsze mozna nabrać pozytywnych wibracji..., więc jestem u Ciebie częstym gościem (choć pewnie nie zawsze o tym wiesz). Buziaki

Agnieszko,
musiałam (wewnętrzna potrzeba) te azalie posadzić w niekoszonej trawie. Zobaczę jak się sprawdzą.

Również r. "Gefylt' posadziłam nad wodospadem (jak ja tam dojdę z pielęgnacją?). Na szczęście ona jest mieszańcem rugos, będzie łatwiej.

Dla Ciebie witalne kolory z mojego ogrodu:

Kuba napisał(a)

i na zakończenie miłego dnia w ogrodzie kilka buszowych zdjęć

Piknie!!Dobrze wiedzieć, że u wszystkich taka piękna pogoda

ROZAJERYCHA
dzięki Marta
no w końcu po 4 latach orki i zmian doczekałam sięjestem zakochana w swoim ogrodzie
teraz niebawem nowa rabata, juz jest całą rozplanowana
lecę z piwoniami, męczę, ale to ich pora

SYLWIA
mam podobne odczucia, te zapachy dają tyle radości, a jak mi to jeszcze urośnie, bo część młoda jeszcze, to ciekawe, co wyleci wtedy

ULA
oj rośnie, jedno miejsce pod śliwą tylko bidnie, tam ile nie podlewasz, stale sucho, coś tam muszę wymyślić
rozplenice Moudry zjadły już cisy

LUTECZKA
bardzo dziękuję i cieszy mnie, że innym też się u mnie podoba
teraz czekam na wyniki siewu, zapomniałam, co i gdzie, na razie mini cynie widzę
pozdrawki
buk trikolor na tle miskanta ML

siakowa napisał(a)

podpisuje się pod tymi słowami
pozdrawiam

I ja pozdrawiam:

i na zakończenie miłego dnia w ogrodzie kilka buszowych zdjęć

ana_art napisał(a)

oooo mogłabym się pod tym podpisać obiema ręcami dodając że żeby móc jeszcze stworzyć sielskość mus mieć duży teren.

Chodzi też chyba nie tylko o duży teren, tylko zdefiniowanie koncepcji ogrodu jako sielskiegoo i wtedy wszystko jest temu podporządkowane i spięte w całość. Nie wiem, czy się jasno wyraziłam.

Tak wygląda bylinowa z góry (eM urzędował na dachu szop i zrobił zdjęcia), czy jest duża? Nie za bardzo.






I odpowiem o cyniach - moje małe, bo susza jest i gorąco. Widać je, od selerów po prawej? Widać też, że warzywa powoli startują. A pietruszka w ogóle nie wzeszła (jak co roku) i muszę szybko dosiać.

leon60 napisał(a)

Ślicznie, uwielbiam
Mam dwa pytanko - na pierwszym zdjęciu przed żurawkami co to za trawka ?
oraz na drugim pomiędzy hortensjami co rośnie ?

Asia wszystko pięknie-jak zwykle zresztą!Ta kompozycja trzcinnikowo-donicowo-kulowa szczególnie mnie się podoba

Czy ktoś wie może co to za drzewo? Pozdrawiam

danuta_szwajcer napisał(a)

A ta biała piwonia oj cudna, a chwastami się nie przejmój bo nie musisz mieć jak pod "urzędem") ważne, że cieszy i pięknie wszystko kwitnie

Tak, ta biała jest wyjątkowa powiem ci Danusiu, że juz się tak nie przejmuję, w końcu ogród to dla nas, nie na pokaz w tym buszu chwasty giną ciut
a to nowa piwonia, kolor bajeczny, takie wino, w tym roku tylko 1 kwiat, ale myślę, ze skoro juz raz zakwitła, to teraz będzie ich tylko więcej

i Sorbetka, po przenosinach juz coraz lepiej kwitnie i jak pachnie

Tarasowy bukiecik

Madzenka napisał(a)

Zwiędną ci te łubiny z powodu mojej zazdrości

Jeszcze kwitną, gdzież byś je posadziła u siebie? Znajdziesz miejsce? Znajdą się i łubiny dla Ciebie.

AgataP napisał(a)

Uwielbiam kolor tych bodziszków, idealnie zgrały się z łubinem i kosaćcem

Mniam!bardzo fajnie

Rench napisał(a)

(...)
Właściwie wracam do kwiatów z babcinego ogródka. Posadziłam tojady.
Odpowiedziałam u siebie na temat Reine de violette.

A ja mam polną bukwicę, czyli stachysa, czyli czyścca.
R. Reine des V. u mnie jeszcze daleka do kwitnienia - pokażę zdjęcia.

Clematis u teściów,piękny okaz

mikami napisał(a)

Życzę wszystkim miłego słonecznego i truskawkowego weekendu
u mnie od rana zaczynamy od muffin z truskawkami

Nieładnie koleżanko-trzeba było chociaż parę kurierem wysłać
U nas sezon truskawkowy też rozpoczęty-robiłam ryż ze śmietaną i truskawkami