i teraz zdjęcia poglądowe i pytanie patrząc od lewej idziemy po łuku w prawo i proszę o radę co wyrzucić , wiem , że zaraz napiszecie jakie są założenia a ja nie wiem , mam być mało pracy rabata cały czas w słońcu , myslałam żeby choinki ( nie znam nazwy) zostawić i drzewka , a reszta chyba out
chcę w tym roku przygotować teren i wyrzucić niepotrzebne roślinki, a może wszystko out ? oto jest pytanie
,

Tak było pod domem rok temu



a tak teraz

Ewo, masz róże, których nigdy w życiu nie widziałam i o nich nawet nie słyszałam 9poza 'Aspirin').

Od prawie północy przez calutki dzisiejszy dzień siąpiło. Roboty działkowe zawieszone.

Fotka sobotnia

Widzę cały ciąg Bonici...najpierw myślałam, że to The Fairy.

klony się z nimi komponują

jona napisał(a)

Ciekawy pomysł na poidełko, ja ciągle nie mam tego u siebie rozwiązane. Na razie stoi garnek z wodą dla ptaków

Poidełka mam różne i wszystkie łączy to, że nie były kupione pod nazwą "poidełko dla ptaków". Czasem to miska budowlana służąca za mini oczko, a czasem duża podstawka do donic. Ptakom nie robi to różnicy, mi się dekoracyjnie podoba, a jeszcze bardziej podoba mi się ekonomicznie

Drugi pojemnik budowlany robiący za mini oczko jest miejscem zamieszkiwanym przez żaby

Kasiu, dzwonek o chyba jest brzoskwiniolistny (nigdy nie wiem czy pisze się razem czy osobno)
Wstawiłam fotki ale jeszcze dziś je usunę.

[/quot

Ani mi sie waz usuwac, takie pieknosci chcesz mi zabrac sprzed nosa? . Dzięki wielkie Ewuniu .

Bonica też mnie nie zawiodła w tym roku Cała obsypana kwiatami. Trochę mnie denerwują te puste miejsca [w sensie goła ziemia] pomiędzy chodnikiem a różą i różą a obwódką bukszpanową. No ale wiem, że ona pewnie bujnie się rozrośnie w kolejnych latach, więc chyba dam sobie na wstrzymanie z kombinowaniem tutaj.

Zaczątki tarasu, jak posprzątam i wykończymy taras pokaże w całości i w końcu z dalekiej odległości.

Po piwoniach - burze były dla nich nich bezwzględne... Ale coś tam zostało