admete napisał(a)

Joasiu święta święta i po świętach ..................to kiedy wybieramy się na wycieczkę?????

Planuj kochana naszej grupie harmonogram na najbliższe tygodnie

Buziole zostawiam

Aga normalnie przepadłam w wykańczaniu .... ale za to płytki/dekory z Włoch do nie jadą już lada dzień je zobaczę
Muszę do Ciebie zadzwonić bo to ten czas kiedy ja rad potrzebuje ... wnętrzarskich!!!! bo wylewki właśnie dzisiaj się robią więc lada dzień na zakupy płytkowe się wybieram i nie tylko .... i farby kolory a wiem że Ty w tych klockach dobra jesteś A obcemu łatwiej się doradza

Asisko_2005 napisał(a)

Joasiu czy tak obcięte trawy odbiją? Ja swoje po ziemi ciachnęłam i wydaje mi się , ze ''umarły''.

Kochana u mnie przeżyły tylko miskanty i część rozplenic, ale u mnie to wina tego że ja w doniczkach teraz wszystko trzymam i mam mało czasu na roślinki , więc liczę się niestety ze stratami.

admete napisał(a)

Joasiu co tam w ogrodzie słychać???
Na drugi dzień po naszej rozmowie mnie rozłożyło .
Dopiero wracam do żywych

Zdzwonimy się w weekend

Buziaki zostawiam

Aga dzwoń koniecznie ja ostatnio żyję płytkami

kitek81 napisał(a)

no właśnie, Aska nam przepadła!

No prawie przepadłam ale niebawem wrócę bo mam takie plany że .... tylko zobaczę ile mi się uda od Żona kasy wyrwać na moje wymysły ogrodowe

Juzia_G napisał(a)

Wiem żeś zajęta....ale wróć choć na trochę

Justyś jestem, na troche ale jestem,
no jak się domyślasz dzieje się w domu więc ogrodowo prawie zero się dziej, ale prawie robi jakąś tam różnicę więc,.....

więc za wiele zrobic nie mogłam bo zablokowana kopaniem kanalizacji byłam, ale w końcu się Pan od kanalizacji zlitował i dokończył r=nareszcie swoje dzieło no i mogłam w końcu poprzewozić trochę ziemi


Na zdjęciach nie wygląda to imponująco ale w realu .... no powiem ze takiej różnicy poziomów się nie spodziewałam .....ale cóż muszę zmodyfikować moje plany ogrodowe i trochę inaczej zaplanować część za domem... ale chyba wyjdzie to na plus... na pewno jedno wiem... będą gabiony...
a teraz kilka zdjęć i zmykam do pracy bo mi szef głowę urwie

W piątek miała zabawę kparkę do swojej dyspozycji, Pan robił wszystko to co chciałam! jak koparka zdalnie sterowana....
no i się zaczęło, ogród jak wiecie będzie tarasowy ... nie sądziłam że będzie taka różnica poziomów no ale trzeba sie dostosować do suyuacji




od strony ogrodzenia i sąsiadów musze postawic murek oporowy w odleglości 1 metra od ogrodzenia i w tym miejscu posadzę najprawdopodobniej albo tuje, albo choinę kanadyjską,
od czoła skarpy będą gabiony bo chę uzyskac taki mniej więcej efekt

Na razie tyle wieści... pewnie znowu mnie jakiś czas nie bedzie bo teraz etap wyboru płytek, farb i innych cudów więc sami wiecie.... no chyba że dostane fundusze na prace ogrodowe to wtedy będę działać

Cieszę się że jesteś

Powiem Ci że z tymi poziomami ciekawie wygląda .

Zadzwonię jak złapię jakąś spokojną chwilę bez krzyku dzieciaków

Fajne masz pomysły Asiu ! Będzie pięknie Myślałam kiedyś o Tobie i Kasi i tak właśnie mi się wydawało "żeś " przepadła w tych wnętrzach

Super pomysł z tarasami gabionowymi! Trzymam kciuki za postępy prac wnętrzarskich