O kurka.... tak wymuskanego ogrodu na zimę to chyba nigdy mieć nie będę ale postanowienie mam by oberwać w tym roku róże, bo tej wiosny z ich liśćmi miałem dostać do głowy.
Nigdy nie wycinałem wszystkich bylin na zimę... może się jeszcze zdecyduje.
Niebiosa pogoda i czas zadecydują

Marzenko u Was cieplej to jeszcze masz sporo czasu na cebule. Coś mam takie wrażenie, ze wielu ogrodników jakoś bardziej na tą zimę się cieszy, ja na pewno do tej grupy należę bo odpoczynek od ogródkowania bardzo wskazany i zajęcie się innymi sprawami

O kurka jak CI obficie Zebrinusy zakwitły, super wyglądają

U mnie podobnie pada w poziomie prądu już dwa razy nie było, na szczeście włączyli bo od czytania przy świeczkach głowa może rozboleć

W tę lukę dałabym jednak świerki

Brzózki pierwsza klasa ,może wiosną uda mi się też wsadzić na froncie.

Co do tej luki w świerkach myślę jak Renia,też świerki by tam pasowały. Inaczej jakoś nienaturalnie to wygląda.

Szkoda, że bliżej nie mieszkasz, rozwiązałbym Ci problem z bukami bo z chęcią bym przygarnął
Ogród jak zwykle strasznie brzydki dobrze, że już nie mam potrzeby wychodzenia do swojego bo jeszcze bardziej bym go nie lubił

Co do Beni Kaze uważam, że bardzo szybko przyrasta. Ciekaw jestem czy się przebarwi w tym roku bo już ją troszkę kolorek łapie bo w poprzednich latach przymrozek był szybszy

kulek to ja bym juz na pewno nie dokładała. luki byłyby ok ale niewielkie. bukszpana chyba tak utrzymac się nie da. Cisa tez wątpię. kolumnowe cisy byłyby ok ale nie gdy są drzewa