Faktycznie, słabo czasowy jesteś...

Kindzia też już wchodzę w etap, żeby kupować jak najmniej i tak mam nadmiar dlatego wiosną co nieco się podzieli i sporo się zaoszczędzi.

Jolu nic pięknego, ale dziękuję
Kawką kusisz bardzo i z chęcią skorzystam

Kasiu gdyby to były głównie tulipany to byłaby tragedia, a na większą ilośc krokusów czatowałem już 3 rok i zawsze się zagapiłem, teraz mi się udało bardzo tanio kupić ale na dwa ogrody to znowu nie aż tak dużo.

Marzenko nie wiem czy będzie spektakularnie, raczej nie bo wiosną ogród, a raczej trawnik do szerokich kadrów się nie nadaje, ale mnie paseczki krokusów i kilka placków krokusowych na pewno ucieszy u siostry powinno być ładnie bo teraz krokusy na każdej rabacie dookoła trawnika są. Powinno być ładnie

Kindzia dajta spokój szczerze to mam już dość... ale to nie to forum

Cieszyłem się, że sezon zakończony, ale zapomniałem o 8 paczkach tulipanów, na szczęście wczoraj pogoda dopisała i szybko poszło

Jakby tego było mało udało mi się załatwić deski na kompostownik i skrzynie do warzywnika i znów robota się napatoczyła, ale trzeba najpierw heblarkę uruchomić i deseczki doprowadzić troszkę do porządku, może uda mi się to zrobić do grudnia na pewno chce kompostownik postawić bo szkoda mi tyle materiału oddawać w workach, a obecny kompostownik wychodzi z siebie

Chciałem posadzić nowe Nigry, ale jakoś się boję teraz sadzić i zrobię to wiosną, poza tym i tak nie mam czasu, a mimo wszystko troszkę by było z tym zachodu.
Na szczęście sporo planów na wiosnę udało się wykonać teraz, więc wiosną takiej tragedii czasowej jak w tym roku nie będzie

Tydzień znów się szykuje nieczasowy, ale przynajmniej po 12 godzin w pracy siedzieć nie będę... chyba

Pozdrawiam zaglądających

Przy takich ilościach to nie dziwota, że marne 8 paczek przeoczyłeś...

Wiesz co ja ciągle słyszę? Że głupich robota lubi i że na leżankę się nadają Chociaż dzisiaj usłyszałam, że bez farmakologii to się chyba nie obejdzie, na leżankę za późno ponoć...
Masz identycznie

Pożałuję Cię z tą robotą...może Ci lżej będzie choć troszkę

Zaglądam i pozdrawiam.

Kindzia ja to obecnie do domu wracam się wyspać... no jeszcze coś zjeść i się łomyć... dokładnie na tyle mam czas Jak już te medikamenty będziesz miała to daj znać

Kasiu gospodarz się obija na wątku, strasznie nieczasowy.

Łukasz no co Ty ??Gdzie się podziewasz?

Że tak zapytam. Co tu tak cicho?

Łukasz wiem, że na pewno jesteś bardzo zajęty i masz mało czasu, ale lukną byś do mnie bo próbujemy zaprojektować rabatę przy tarasie, chciałam najpierw iść troszku w minimalizm, ale to jednak nie dla mnie, mi bardzo podobają się rabaty w kolorach, Twoja bylinówka jest mega i chciałabym mieć w ogrodzie coś takiego

Ojjj, ale sobie przerwę machnąłem co nie?
Detoks od forum nie powiem troszkę się przydał, ale totalny brak czasu pod koniec roku, różne problemy, zdrówko itd. jak to każdy z czymś się borykać musi.
Do wiosny nie ukrywam wcale mi nie śpieszno chociaż ciepełko to bym wolał zdecydowanie bardziej niż te paskudne mrozy.
Pochwale się, że wczoraj zakończyłem zeszłoroczny sezon bo zakopcowałem róże jak już leżał ten worek z ziemią to wysypałem na wrażliwsze by mieć sumienie czyste... oj dalej tych kłujoków nie lubię