Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Madżenie ogrodnika sezon 2017 19:36, 15 paź 2017


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
ja bym się bała, ale Marzenka w innej Polsce mieszka


To fakt u nas najcieplej jutro ma być 25 stopni, dzisiaj tez w krótkim rękawku w ogrodzie biegałam
Madżenie ogrodnika sezon 2017 16:53, 15 paź 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Johanka77 napisał(a)
Piękną masz jesień.
I tak się wczytuję, że rozsadzasz trawy.
To można o tej porze roku?
Ja się obawiałam i nic nie robiłam. Zostawiłam to na wiosnę.
ja bym się bała, ale Marzenka w innej Polsce mieszka
Ogród Małej Mi 2017 09:28, 15 paź 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
ana_art napisał(a)



Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 09:03, 15 paź 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
A propos bukszpanow i grzyba, mój ogród jest mały, ziemia piaszczysta, bukszpanow mam sporo w rożnych miejscach, walczę w tum roku z grzybem w dwóch miejscach, kulki z idealnym przewiewem na tyłach domu i obwódka przed domem. Ten rok pogodowo u mnie jest okropny, udało mi sie przyciąć tylko 1/3 bukszpanow bo trafiłam na pogodę reszta rośnie w buszu... nawet oprysk trudno zrobić bo ciagle pada...
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 08:50, 15 paź 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Dzięki Wam za wpisy. Niedziela upłynęła w rodzinnej atmosferze Mieliśmy odwiedziny, fajnie było

Po smacznym grillu mus odpocząć. Zwłaszcza, że czeka z tysiąc cebul do posadzenia. Już przyszły i przyjechały oraz sama zakupiłam na wyjeździe. Normalnie czeka mnie niezły wycisk. Ktoś musi mi pomóc wsadzić, bo kolana mogą zawieść niestety i kręgosłup.

Ana, odezwij się, jesteś liderką w ilościach, więc powiedz, sama sadzisz??

Kto posadził najwięcej w jeden dzień?

Ogród może wyglądać lepiej, bo trzeba bukszpany ciąć, ale nie będę, Tylko pawia przy lustrze Witek przyciął jeszcze w sobotę.
czuję się wywołana do tablicy wzystko w swoim ogrodzie robie sama ( poza nawożenie trawnika które robi eM) małe cebulki typu krokusy sądzi sie łatwo i szybko bi po 2-3 do jednego dołka. Do wszystkich cebul używam sadzarki. 1000 cebul do sadzenia w gęstwinie roślin to ze dwa dni pracy, w gołym muejscu pół dnia
Ogród Małej Mi 2017 16:06, 14 paź 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
Niech żywi nie tracą nadziei! Ogród zapada teraz w śpiączkę. Po to by z nowymi siłami odrodzić się wiosną.

Aniu, ja w swoim co roku jesienne dylematy przeżywam, smutek dopada mnie gdy się z nim żegnam na 4 miesiące. Ale co roku od nowa w marcu furtkę otwieram i działam.
I stale mnie wita pierwszym krokusem i pierwszym rannikiem. Ciebie tez będzie witał, chociaż go nieco zostawiłaś na pastwę losu.

Nie załamuj rąk. Będzie lepiej, musi być lepiej! Całuski i przytulaski ode mnie!
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 15:53, 11 paź 2017


Dołączył: 28 sie 2013
Posty: 258
Do góry
ana_art napisał(a)
słuchaj Danusi gdybym miała je posadzić kilka metrów od thuj miałabym je być może w salonie zatem masz miejsce sadź dalej, przecież im nie zaszkodzisz, u mnie miejsca brak. Od płotu do brzegu tarasu mam 5,2


Anet, ale ze mnie gapa. Nawet nie zauważyłam Twojej odpowiedzi. Dzięki wielkie. Nie mam miejsca, pewnie mam jeszcze mniej niż Ty. Plan widziałam - Twój ogród to obecnie dla mnie podstawowa inspiracja.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 13:49, 09 paź 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
kami napisał(a)
Z tymi tarasami to każdy o czym innym marzył w pierwotnej wersji. Na sąsiadów trzeba zobojętnieć i sobie nie utrudniać. Na thuje zgrzytów raczej nie będzie ale jak brzozy zaczną wysuszać trawnik czy sąsiedzkie nasadzenia to będzie kiepsko. No i formować trzeba je zawczasu.

A tarasik ładny i faktycznie wysoki się wydaje. Już konkretne plany na obsadzanie tych ''donic''?
ja nie mam problemu z sąsiadami póki co aczkolwiek wiem że sąsiad po swojej stronie od wejścia nie sadził nic wysokiego bo nie chce wysokich drzew i ja to szanuje, dlatego też thuje są systematycznie ciętę i będą cięte. Nie przeszkadza mi ich balkon absolutnie. Natomiast ma po swojej stronie obok moich brzóz również brzozę i świerka a przy płocie z drugiej strony ma posadzonego modrzewia.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 06:31, 09 paź 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
MirellaB napisał(a)
Ana, a czy Ty zabezpieczasz All Gold na zimę, że u Ciebie nie przemarza?
niczym jej nie okrywam, zostawiam tak jak rośnie. Na wiosnę ścinam
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:09, 08 paź 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
MirellaB napisał(a)
Z tego co piszesz i widać po zdjęciach to hacone wolno się rozrasta. Ja posadziłam teraz 10 sztuk i po dwie do jednego dołka dla szybszego i lepszego efektu. Czy dobrze zrobiłam hmmmm no mam wątpliwości, okaże się za dwa, trzy lata
myślę ze to też zależy od odmiany. Kiedyś rozmawiałam z Panią ze szkółki i mówiła, że pierwsze 2-3 lata dla hakone jest ciężkie, ze potrzebuje czasu. w sumie jak patrze na te sadzonki z przed 6 lat to miały kilka listków, teraz to dość pokaźne kępy. Mam inną odmianę pod cisowym bonsai i ta to dopiero powolna jest conajmniej 3/4 mniejsza od tej na froncie
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:06, 08 paź 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
wiklasia napisał(a)

Dobrze, że tylko kwiatki podlewa, bo gdyby dochodził do tego jeszcze papierosek ...
Albo jeśli nałogowa, to nie jeden, a kilka papierosków w ciągu dnia wypalanych na balkonie (znam to z mojego, sąsiedniego podwórka - a raczej sąsiadowego balkonu).
Ja myślałam raczej, że tuje utrzymasz na dotychczasowej wysokości ( z uwagi na potencjalne "zatargi" z sąsiadem) a przesłaniąć się będziesz poprzez nasadzenia "korytkowo-tarasowe".
Ale tak teraz myślę, że wysokie nasadzenia na tarasie "niechcący" zamknęłyby Ci perspektywę na ogród. A od tego widoku na piękny ogród szkoda byłoby się izolować.
nasadzenia będą raczej niskie, chociaz chodziło mi po głowie pierwotnie jakieś drzewko. Niestety donice nie sa wielkie więc nie ma takiej mozliwości. Poza tym ta przestrzeń od tarasu do thuj jest nie wielka, więc wyszedł by dziwny 'korytarz'
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:00, 08 paź 2017


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Do góry
ana_art napisał(a)
(...) Więc albo zostaje mi pogodzić się z tym "widokiem" sąsiadka wychodzi na balkon tylko zeby podlac kwiaty albo wejść na ścieżkę, a tego nie chce

Dobrze, że tylko kwiatki podlewa, bo gdyby dochodził do tego jeszcze papierosek ...
Albo jeśli nałogowa, to nie jeden, a kilka papierosków w ciągu dnia wypalanych na balkonie (znam to z mojego, sąsiedniego podwórka - a raczej sąsiadowego balkonu).
Ja myślałam, tak jak piszesz, że tuje utrzymasz na dotychczasowej wysokości ( z uwagi na potencjalne "zatargi" z sąsiadem) a przesłaniąć się będziesz poprzez nasadzenia "korytkowo-tarasowe".
Ale tak teraz myślę, że wysokie nasadzenia na tarasie "niechcący" zamknęłyby Ci perspektywę na ogród. A od tego widoku na piękny ogród szkoda byłoby się izolować.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:43, 08 paź 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
wiklasia napisał(a)
Względy praktyczne ważna rzecz, bo ma nie tylko się prezentować ale i być dla użytkownika przyjazny. W pełni więc zrozumiała jest dla mnie decyzja o powiększeniu tarasu i zastąpieniu uciążliwych (bo odpadających) płytek betonowym zamiennikiem.
Masz teraz platformę widokową . Z tej wysokości odbiór ogrodu będzie pewnie inny. Ciekawi mnie ta nowa perspektywa.
Planujesz coś za brzozową? Ścianka wspinaczkowa zniknęła i huśtawki. Czyżby nowa rabata się szykowała?

Zamierzasz jakoś przesłonić się od strony balkonu sąsiada?
Jestem istotnie zainteresowana tą tematyką, bo mój taras też jest na osi widokowej z balkonu sąsiada i sąsiad ma nas wystawionych jak na talerzu.
Masz ciekawe pomysły w aranżacji nasadzeń więc będę stale podglądać i szukać u Ciebie inspiracji

wysokość tarasu sie nie zmieniła, poziom jest ten sam, może być wrażenie że jest wyższy bo zakończony jedną wysokością, wcześniej były 3 schody. Balkon sąsiadów to taka "drazliwa" sprawa ni emoge poszaleć bo odległośc naszgo domu i domu sąsiadów jest nie wielka. Póki co thuje rosną, ale wiem że mogą być kścia niezgody gdy wyrosna nazbyt wysokie bo bę ą mocno cienić. Od naszej strony dom stoi ciut dalej od lini działki. U nich zdecydowanie bliżej tak na pograniczu przepisów. Więc albo zostaje mi pogodzić się z tym "widokiem" sąsiadka wychodzi na balkon tylko zeby podlac kwiaty albo wejść na ścieżkę, a tego nie chce
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:53, 08 paź 2017


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Do góry
ana_art napisał(a)
chyba wprowadziłam cie w błąd wyszłam zmierzyć i wychodzi mi ze największa na te chwile ma 75cm
Odszukałam fotke z zakupu w
2011 wyglądały tak


Tutaj jedna sztuka z dzisiaj ( widac jej kształt )



Aaa? Ok ... to wiem czego się spodziewać po 6 latach he, he
Dziękuję Anetko.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 18:10, 08 paź 2017


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21594
Do góry
ana_art napisał(a)
chyba wprowadziłam cie w błąd wyszłam zmierzyć i wychodzi mi ze największa na te chwile ma 75cm
Odszukałam fotke z zakupu w
2011 wyglądały tak


Tutaj jedna sztuka z dzisiaj ( widac jej kształt )


Moim zdaniem to jest Hakonechloa Aureola
Madżenie ogrodnika sezon 2017 15:52, 08 paź 2017


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)


a jak duże rosną? potrzebuje chyba wymienić seslerie i się rozglądam

Kyoto chyba osiągną Ok 40 cm bo takiej wielkości teraz od Tomka kupiłam a ubiegłoroczne miały może 20 cm
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 13:42, 08 paź 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Sonka napisał(a)
U Ciebie nie może być inaczej,pięknie jest, jesień zachwyca.Taras bardzo mi się podoba, my też jesteśmy przed tym problemem, ale jeszcze rok trzeba zaczekać. Jaką tzn. z czego masz posadzkę na tarasie?
to betonowe płyty z semerlloka, wybierane pod kontem płota i kostki które są z tej samej linii

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 13:40, 08 paź 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Bogdzia napisał(a)
No i co tu napisac , cudnie , taras i schody ślicznsci tylko beżowa kostka na ziemi mnie trochę razi przy tych szarosciach ale i tak jest pieknie a ze mnie żadna estetka więc nie zwracaj uwagi na to co napisałam. buziaki.
bezowa kostka była od początku tak jak i bezowe półkola w dwóch miejscach ogrodu.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 13:39, 08 paź 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
wiklasia napisał(a)
Ogród jak zawsze - zachwyca. Dojrzał przez te kilka lat, zmężniał

Co do tarasu - to własnie dzięki jego przeróbce odkryłam z niejakim zdziwieniem, że chyba mam cechy autystyka i do zmian wszelakich podchodzę jak do jeża.
Podejrzewam, że z upływem czasu i do niego (nowego tarasu) się przekonam.

Na razie jak porównuję przed i po, to poprzedni, żółty bardziej do mnie przemawiał. Lubię jak taras schodzi do ogrodu. Bardziej oszczędny w kolorystyce (bez melanżu) i o gładkiej fakturze w moim odczuciu harmonijniej komponował się z estetyką domu.
Po prostu przyzwyczaiłam się do niego przez te lata.
Szary wydaje się cięższy, masywniejszy, mocniej akcentujący podział przestrzeni. Kiedyś jak marzyłam o chacie trapera (ależ ja miałam marzenia, hi, hi to zawsze tę moją chatkę w lesie, pośród gór widziałam wykonaną z takiego właśnie kamienia. Taka faktura i kolor (melanż) bardziej więc kojarzy mi się z podgórskimi widokami niż podmiejskim klimatem.

Ale jak siebie znam, mimo tego, że do zmian podchodzę z dystansem, to jak obsadzisz donice przytarasowe to pewnie będę się zachwycać Twoimi pomysłami na nasadzenia.
Pamiętam jak szczęka mi opadła jak zaprezentowałaś nową odsłonę frontowej.

Cenne słowa, płytki na tarasie się sypaly trzeba było coś z tym zrobić, taras był dość wąski a schody ktorebyly dookoła nie wykorzystane, fotele sie swobodnie nie mieściły. Gdy dojrzeliśmy do zmiany stwierdziliśmy że ze schodów trzeba zrezygnować wtedy przestrzeń będzie większa w sumie prawie o metr, na tak małej przestrzeni to dużo. wybor materiału ( mualobyc trwałe i pasować do reszty ) narzucił formę liczę ze po nasadzeniach jakos się wtopi w całość
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 13:32, 08 paź 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
an_tre napisał(a)
To jest to co mnie zainspirowało na przyszły rok, dzięki Ana
Aniu to zestaw który u mnie gości od 3 lat, tozchodnik zimował w tej donicy bez okrycia, lubię go
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies