Mala_Mi
09:08, 15 paź 2017

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Może to zabrzmi głupio, ale .... od wiosny jakoś nie mialam serca do ogrodu. Może dlatego, że nie mialam dla niego czasu.. są rzeczy ważne i ważniejsze. Bardziej denerwuje mnie to, że tyle pracy i kasy idzie na marne. Wczoraj znalazłam moją wiosnę co miałam zakopać.. nie zdążyłam rozpakować z reklamówki... i zgniła
Coś tam wybrałam z cebul co lepsze i zakopałam, ale wiosna będzie licha
Tak jak i ja.. też jestem licha i do niczego..
Wiem, że będzie może lepiej.. ale czekanie na to lepiej już mnie znudziło.. jak to mówi mój pozytywnie nastwiony do śwata eM "jak sie może coś spieprzyć to na pewno się spieprzy". A pieprzy się więcej niż moja wyobrażnia może w stanie wyobrazić..
Może to nazywa się depresja, może przemęczenie.. ale jak zwał tak zwał.. nic mi się już nie chce..


Wiem, że będzie może lepiej.. ale czekanie na to lepiej już mnie znudziło.. jak to mówi mój pozytywnie nastwiony do śwata eM "jak sie może coś spieprzyć to na pewno się spieprzy". A pieprzy się więcej niż moja wyobrażnia może w stanie wyobrazić..
Może to nazywa się depresja, może przemęczenie.. ale jak zwał tak zwał.. nic mi się już nie chce..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.